Wielka wojna o zwierzęta w restauracji. „Wolę restaurację pełną psów niż rozpuszczonych dzieci”
Psy w restauracji budzą wiele kontrowersji. Mimo to coraz więcej restauratorów decyduje się na wpuszczanie czworonogów do środka.
25.02.2023 10:13
Czworonogi w restauracjach to temat, który rozpala do czerwoności. Właściciele psów podkreślają, że ich pupile są nieszkodliwe, a ich obecność nie powinna nikomu przeszkadzać. Przeciwnicy z kolei kręcą nosem i wspominają o alergenach, bałaganie i hałasie. Kto ma rację w tej dyskusji?
Psy w restauracji
Pies w restauracji to wciąż duże zaskoczenie, chociaż temat miejsc przyjaznych zwierzętom jest coraz popularniejszy. W większości lokali czeka na psy miska z wodą, niektóre miejsca przygotowują nawet specjalne menu. Nie każdemu jednak odpowiada obecność zwierząt w lokalu. Podkreślają, że psy potrafią być kłopotliwe, hałaśliwe i nieładnie pachnieć, co powoduje, że wizyta w restauracji do przyjemnych nie należy. Wiele osób zastanawia się, czy Sanepid wyraża zgodę na przebywanie psów w lokalu. Okazuje się, że leży to tylko i wyłącznie w gestii właściciela.
Psy lepsze niż dzieci?
Drobnoustroje znajdują się nie tylko na łapach i sierści zwierząt, ale również na ludzkiej skórze. W gestii właściciela należy dbanie o odpowiednią higienę zwierzaka, więc goście i obsługa muszą zaufać, że robi to odpowiednio. Wiele osób podkreśla, że zakaz wprowadzania psów jest tak samo zasadny, jak tworzenie restauracji tylko dla dorosłych.
Nie każdy ma ochotę spożywać posiłku w obecności zwierząt. Najlepszym rozwiązaniem jest oznaczenie przez właściciela restauracji jako „psiolubnej”, dzięki czemu każdy będzie mógł zdecydować, czy potencjalne towarzystwo psa przy stoliku obok mu odpowiada.
Myślisz, że wprowadzanie psów do restauracji to dobry pomysł?
Przepis na szybkie ciasto z jabłkami i rodzynkami znajdziesz na naszym kanale YouTube