Strzelczyk zrobił zrazy inaczej. Wyszły soczyste i delikatne
Masz ochotę na zrazy, ale nie wiesz do końca, jak je przygotować? Z pomocą przychodzi mistrz domowej kuchni. Tomasz Strzelczyk zademonstrował swój przepis na to smaczne i pożywne danie. Lepszej wersji tej potrawy już nie znajdziesz!
Wiele osób lubi jeść zrazy, ale odczuwa naturalny lęk przed ich przygotowaniem. Nie jest to do końca niezrozumiały mechanizm. Zrazy uchodzą za danie dość trudne, które bardzo łatwo zepsuć, sprawiając, że mięso wyjdzie twarde i niesmaczne. Ponieważ totalnie pojmujemy takie obawy, nie moglibyśmy nie podzielić się z tobą przepisem na zrazy samego Tomasza Strzelczyka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mistrz kuchni i gwiazdor kulinarnego YouTube pokazał swój sposób na tę znaną i lubianą potrawę. Strzelczyk przygotowuje swoje zrazy z nietypowego mięsa — żeberek. Dodatkowo kucharz wzbogaca swoje mięsne danie solidną porcją boczku. Dzięki tym trikom zrazy wychodzą niezwykle soczyste i kruche. Warto się na to skusić!
Zrazy według Tomasza Strzelczyka
Składniki:
- 1,5 kg żeberek,
- 1 kg boczku wędzonego,
- 3 papryki,
- 2 cebule,
- 5 ząbków czosnku,
- 2 papryczki chili,
- 600 ml passaty pomidorowej,
- 300 ml wody,
- 2 łyżki słodkiej papryki,
- 1 łyżeczka kminku,
- 1 łyżka oregano,
- sól, pieprz.
Sposób przygotowania:
- Cebulę, paprykę i czosnek posiekaj. Wszystkie te składniki podsmaż w garnku. Następnie zalej je sosem pomidorowym i dopraw wymienionymi w przepisie przyprawami. Całość wymieszaj i gotuj.
- Żeberka podziel na części. Dopraw je solą i pieprzem. Na każdej porcji połóż po plastrze boczku. Zawiń z mięsa rulony i zabezpiecz sznurkiem. Na koniec natrzyj żeberkowe zrazy przyprawami.
- Rulony z mięsa obtocz w mące i smaż na rozgrzanym tłuszczu.
- W międzyczasie zblenduj ugotowane warzywa. Powstałą masę wlej do smażących się żeberek.
- Teraz duś zrazy pod przykryciem do momentu, w którym staną się już mięciutkie. Skosztuj sosu i w razie potrzeby dopraw jeszcze suszonymi ziołami. Podawaj z ziemniakami i delektuj się delikatnymi zrazami z żeberek. Smacznego!
