Zapytałam 4 szefów kuchni, która dynia jest najlepsza na jesień. Wskazali jedną odmianę
Na zupę dyniową, frytki i ciasto - dynia ma wszechstronne zastosowanie. Jej popularność wynika z unikalnego smaku, łatwości przygotowania, a także bogactwa wartości odżywczych. Ale którą odmianę wybrać i jak najlepiej wykorzystać jej potencjał? Zapytałam o to czterech kucharzy. Podpowiedzieli, jaki rodzaj dyni zawsze się sprawdza.
W ramach festiwalu kulinarnego RestaurantWeek w jesiennej odsłonie nie brakuje akcentów z dynią w roli głównej. Nie tylko jej kolor robi wrażenie na talerzu. W sklepie czy na straganie nie zawsze wiadomo, po który okaz sięgnąć. Do tej pory miałam swój typ, który nie wymaga obierania i jak się okazuje, podobnego zdania są też szefowie kuchni.
Kremowa zupa dyniowa z drożdżowymi mini dyniami. W każdym dodatku czeka serowa niespodzianka
Najlepsza dynia? Hokkaido
Cały wachlarz możliwości użycia, ale też podkreślenie charakterystycznego smaku, to coś, co wyróżnia wskazywaną przez kucharzy hokkaido. Ten produkt najczęściej pojawia się w ofercie w dyskontach, więc z zakupem jej w sezonie nie ma problemów.
- Uwielbiam jesień za jej dary, jednym z nich jest właśnie dynia! Według mnie to dynia hokkaido zasługuje na szczególną uwagę. Ma intensywny kolor, głęboki smak i delikatnie orzechowy aromat. Nie trzeba jej obierać, bo skóra po upieczeniu staje się miękka i jadalna, co oszczędza sporo czasu. Świetnie sprawdza się w kremach, risottach, farszach do pierogów, a absolutnym hitem jest sernik z dodatkiem puree z dyni. To właśnie hokkaido smakuje jak jesień w najlepszym wydaniu" - mówi Sebastian Krupiński z KROVA grill&pub z Olsztyna.
Podobnie uważa Jacek Bosiak, Szef Kuchni Restauracji 2pier z Lublina:
- Dla mnie bezkonkurencyjna jest dynia hokkaido – ma intensywny kolor, lekko orzechowy smak i dużo naturalnej skrobi, dzięki czemu po upieczeniu staje się kremowa i zagęszcza dania bez mąki czy śmietany. Świetnie sprawdza się w zupach kremach, daniach mącznych i deserach, np. w serniku dyniowym - mówi ekspert.
Hokkaido w nieoczywistym wydaniu - z miso lub na pączki
Nieco inne preferencje ma Joanna Szymanowska, szefowa kuchni w Boogie Bistro w Krakowie, choć i ona docenia wszechstronność dyni:
- Zdecydowanie dynia piżmowa – ma delikatny, lekko orzechowy smak i gładką strukturę. Idealna do gnocchi z szałwią i masłem palonym albo kremów z chili i pomarańczą. Z mniej oczywistych odmian: hokkaido pieczona z miso i sezamem, a dynia makaronowa zaskakuje włóknistą teksturą przypominającą spaghetti. Dynia daje ogromne pole do kreatywności – od przystawki po deser - wyjaśnia szefowa kuchni.
Na koniec, Michał Kaczmarek z Food&Ball by Arkadiusz Milik w Katowicach, również stawia na dynię hokkaido, sugerując nietypowe zastosowanie:
- Najlepsza odmiana to dynia hokkaido – można ją wykorzystać w całości, a do tego jest pełna witamin. Nieoczywiste zastosowanie? Pączki dyniowe z białą czekoladą – idealne na jesienne wieczory - zachęca szef kuchni.
Jak widać, dynia, a zwłaszcza odmiana hokkaido, króluje w jesiennych kulinariach, oferując niezliczone możliwości wykorzystania – od klasycznych zup, przez innowacyjne dania główne, aż po zaskakujące desery. Warto więc pozwolić jej zagościć na naszych stołach i cieszyć się bogactwem jesiennych smaków.