Ogromna kara nałożona na Biedronkę. Zapłacą ponad 700 milionów złotych za swoje działania!
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta nałożył ogromną karę finansową na sieć sklepów Biedronka. Za co?
Urząd zebrał informacje
Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci Biedronka, nieuczciwe żerował na swoich dostawcach, wzbogacając się ich kosztem, jak wykazało przeprowadzone dochodzenie UOKiK.
Spółka Jeronimo Martins Polska stosowała nieuczciwy mechanizm arbitralnego zmniejszania kontrahentom wynagrodzenia za już zrealizowane dostawy. Co istotne, dodatkowe rabaty uzyskiwane od dostawców żywności nie miały przełożenia na niższe ceny produktów dla klientów sieci Biedronkamówi prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.
Informacje o rabacie- na koniec okresu rozliczeniowego
Kontrahenci, z którymi współpracę nawiązała sieć sklepów Biedronka o konieczności udzielenia rabatu informowanie byli dopiero na koniec okresu rozliczeniowego, czyli już po zrealizowaniu dostawy.
W ten właśnie sposób podczas zawierania umowy nie wiedzieli tak naprawdę, ile zarobią, bo w każdej chwili sieć z owadem mogła zażądać tylko sobie znanego rabatu. W nieokreślonej wysokości.
Niedozwolone działania dotknęły ponad 200 podmiotów, przy czym blisko 80 proc. przypadków dotyczyło dostaw owoców i warzyw
Na nieuczciwej zagrywce można sporo zarobić
Według UOKiK, Biedronka zarobiła na tych praktykach ponad 600 milionów złotych przez ostatnie dwa lata. To właśnie stąd wzięła się wysokość rekordowej kary: 723 milionów.
Zdecydowanie jest to kwota adekwatna do zysku i odpowiednia do skali naruszeń, jakie dokonała znana portugalska sieć.