Pod żadnym pozorem nie wyrzucaj go do śmieci. Korek od wina uratuje niejedną kulinarną katastrofę

Po wypitym winie mamy w zwyczaju wyrzucać nie tylko butelkę, ale również korek. Okazuje się, że nie jest to najlepszy pomysł. Korek od wina uratuje niejedno danie. Jeśli zastanawiasz się nad tym, jak to możliwe - poniżej zdradzamy prosty i skuteczny trik z jego udziałem. Od dzisiaj korek od wina już nigdy nie wyląduje w koszu.

ObrazekPod żadnym pozorem nie wyrzucaj go do śmieci. Korek od wina uratuje niejedną kulinarną katastrofę - Pyszności; Foto: Canva.com
Agnieszka

Korek od wina uratuje przypalone danie

Obrazek
Korek od wina - Pyszności; Foto: Canva.com

Przypalone danie to zmora dla każdego amatora sztuki kulinarnej. Jednak jest na to sposób. Wystarczy, że przełożysz danie do czystego garnka, a następnie dodasz do niego drewniany korek od wina. Najlepiej, jeśli użyjesz kilka sztuk. Gotuj potrawę jeszcze przez chwilę, a na końcu wyjmij z niej korek. Korek skutecznie pochłonie nieprzyjemny zapach spalenizny. 

Podczas przekładania potrawy do nowego naczynia - pamiętajmy o tym, aby jej nie mieszać. Do czystego garnka przekładamy nieprzypaloną, górną część dania. Trik z korkiem świetnie sprawdzi się w przypadku przypalonego bigosu.

Inne sposoby na przypalone danie

Obrazek
Ziemniak - Pyszności; Foto: Pixabay.com

Korek od wina to niejedyny produkt, który może uratować przypalone danie. Okazuje się, że niekiedy wystarczy użyć surowego ziemniaka, cebulę lub skórkę chleba. Dodatek jednego z tych składników uratuje m.in. przypaloną zupę, czy sos. Pamiętajmy jednak, aby pod koniec wyjąć użyty produkt.

Okazuje się, że niektórzy, aby uratować przypalony ryż, dodają do niego białe wino. W związku z tym nieprzypaloną część produktu przekładają do nowego garnka, zalewają ją wodą i dodają niewielką ilość wina. Następnie całość gotują jeszcze przez kilka minut.

Jak się okazuje, korek od wina może być bardzo przydatny. Jednak znajdziemy również wiele innych sposobów na przypalone danie. Mimo wszystko, warto zapobiegać przypaleniu potrawy. W związku z tym podczas gotowania polecamy przyglądać się daniu. Dzięki temu będziemy w stanie szybko zareagować, jeśli zauważymy że potrawa zaczyna się przypalać.

Zobacz na naszym kanale YouTube jak przygotować domowy kubełek KFC i surówkę Colesław krok po kroku. Potrawa idealnie sprawdzi się jako pyszna przekąska.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej