Dietetyk wskazał najgorsze wędliny, jakie można kupić w Lidlu. Ich składy są załamujące
Robiąc zakupy, większość z nas przywiązuje wagę zarówno do cen, jak i samej jakości produktów. Ta druga kwestia jest szczególnie ważna przede wszystkim wtedy, gdy chcemy zjeść zdrowo. Czy wędliny w Lidlu są zdrowe? Postanowiliśmy wziąć je pod lupę. A pomógł nam w tym popularny dietetyk - Michał Wrzosek.
04.11.2022 23:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wędliny w Lidlu - tych produktów nie warto kupować!
Robiąc większe zakupy w supermarketach, najczęściej sięgamy po gotowe, zapakowane wędliny. Robimy to przede wszystkim z wygody, czy braku czasu. Większość z nas nie ma możliwości pójścia do sklepu mięsnego, dlatego też sięgamy po tego typu gotowce. A czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad tym, czy takie produkty są zdrowe? Postanowiliśmy przeanalizować wędliny w Lidlu - ich skład, jakość i wpływ na nasze zdrowie. A pomógł nam w tym Michał Wrzosek - popularny polski dietetyk. Jego wnioski mogą nieco zaskoczyć!
Skoro to produkt mięsny, to powinien w swoim składzie mieć dużą ilość mięsa. Dla przykładu kiełbasa homogenizowana Morliny ma w sobie zaledwie 48% mięsa i zawiera więcej tłuszczu niż białka. Mortadela z kurczaka to kolejny produkt - tu znajdziemy zaledwie 34% mięsa w produkcie, a reszta to MOM i wypełniacze oraz 16 g tłuszczu na 100 g.
Mielonka Tyrolska Baroni, co prawda zawiera w sobie 68% mięsa, ale znowu 16 g tłuszczu i zaledwie 10 g białka na 100 g produktu. Szynka wieprzowa Pikok zawiera podobną ilość mięsa i aż 2,4 g soli, a kosztuje aż 36 zł za kilogram. Za taką cenę można kupić dużo lepsze wędliny o naprawdę dobrej jakości!
Jakich składników należy unikać w wędlinach kupowanych w marketach?
Okazuje się, że podobnych przykładów jest więcej. I nie chodzi tu tylko i wyłącznie o wędliny w Lidlu, ale również i pozostałe produkty. A skoro mówimy już o mięsie, to przed zakupieniem danego produktu, zawsze sprawdzaj jego skład.
Unikaj jak ognia następujących składników, które będą w nich obecne:
- glutaminian sodu - wzmacnia smak wędlin
- fosforany - pełnią funkcję regulatorów kwasowości i emulgatorów
- azotany i azotyny - są to substancje konserwujące
- cukry
- wszystkie składniki, oznaczone symbolem E.
Uważnie czytaj etykiety na wędlinach i nie daj się złapać promocjom. Dobrej jakości produkty mięsne są nieco droższe. Kupuj świadomie i podejmuj te najlepsze decyzje!
Nie ma to jak kanapki z domową wędliną! Przepis na ten przysmak znajdziesz na naszym kanale YouTube: