Nie botwinka i nie kalafiorowa. Ewa Wachowicz przez całe lato serwuje inną zupę
Im wyższe temperatury na zewnątrz, tym bardziej zamiast na ciężkie, mięsne danie mamy ochotę postawić na lekką i orzeźwiającą zupę. A czy w takiej sytuacji istnieje lepsza opcja, niż chłodnik? Ewa Wachowicz zdaje się potwierdzać tę opinię. Słynna kucharka proponuje jednak użyć niecodziennego składnika do stworzenia tej potrawy.
17.07.2023 | aktual.: 17.07.2023 18:28
Chłodnik to jedna z najpopularniejszych zup spożywanych latem. Najczęściej tworzy się ją z botwinki; w ten sposób powstaje znany i lubiany chłodnik litewski. Przy tym daniu kucharzom zdarza się jednak wykazywać nie lada kreatywnością, czego następstwem jest pojawianie się w menu restauracji takich pozycji jak chłodnik z ogórków, rzodkiewki, a nawet arbuza. Tymczasem Ewa Wachowicz postawiła przy tej okazji na jeszcze inny składnik — awokado.
Chociaż jest to raczej jedna z rzadziej występujących na scenie kulinarnej odmian chłodnika, to kiedy zobaczyliśmy przepis Ewy Wachowicz, nagle wszystko stało się jasne. Przecież awokado naprawdę idealnie pasuje do tej zupy! Dodatek limonki, koperku i natki pietruszki tylko podkreślają jego smak i przyjemny, intensywnie zielony kolor. Aż chce się jeść, zwłaszcza teraz, gdy ciężko jest wytrzymać na zewnątrz choćby chwilę bez czegoś zimnego do schłodzenia.
Chłodnik z awokado według Ewy Wachowicz
Składniki:
- 2 awokado,
- 1 limonka,
- 500 ml jogurtu,
- 1 szklanka wywaru jarzynowego,
- 1 pęczek natki pietruszki + do podania,
- 1 pęczek koperku,
- 1-2 rzodkiewki,
- sól, pieprz.
Sposób przygotowania:
- Wybierając awokado, zwróć uwagę na jego miękkość. Kiedy naciśniesz palcem na skórkę, powinno się z łatwością ugiąć, by po chwili wrócić na miejsce. To bardzo ważne, bo niedojrzałe awokado jest gorzkie i chłodnik wyjdzie niesmaczny.
- Kiedy już będziesz w posiadaniu dobrych awokado, przekrój je na pół, wyciągnij pestkę i wygrzeb miąższ łyżką. Następnie przełóż go do kielicha blendera.
- Do awokado dodaj jeszcze sok wyciśnięty z jednej limonki, jogurt i zimny bulion. Dorzuć też drobno posiekaną natkę pietruszki (zostaw sobie trochę do dekoracji) i koperek.
- Dopraw solą i pieprzem i zmiksuj na gładki krem. Wstaw do lodówki, a przed podaniem udekoruj plastrami rzodkiewki i natką pietruszki. Smacznego!