InspiracjeOliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" schudła aż 17 kg. Zastosowała tylko 3 zasady

Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" schudła aż 17 kg. Zastosowała tylko 3 zasady

Jedna z uczestniczek programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" powróciła do mediów społecznościowych zupełnie odmieniona. Niedługo później opowiedziała swoim fanom, w jaki sposób zrzuciła 17 kilogramów. Okazało się, że wystarczyło zastosować się do trzech zasad. 

Uczestniczka programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" schudła 17 kg - Pyszności; foto: Instagram
Uczestniczka programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" schudła 17 kg - Pyszności; foto: Instagram

26.05.2023 | aktual.: 26.05.2023 18:12

"Ślub od pierwszego wejrzenia" to program rozrywkowy, który premierę w polskiej telewizji miał w 2016 roku i od tamtego czasu nie przestaje wzbudzać tyle samo zachwytu, co kontrowersji. Widzowie reality show mocno wczuwają się w przedstawione na ekranie historie, które — ze względu na formułę programu — po prostu muszą być ciekawe, oryginalne i bardzo "ludzkie".

Jedną z uczestniczek tego wyjątkowego show była Oliwia Ciesiółka. Chociaż po zakończonej emisji sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" z jej udziałem zniknęła z mediów społecznościowych, to jakiś czas temu zaliczyła do nich wielki powrót. Stęsknieni fani zachwycili się metamorfozą dziewczyny. Oliwia schudła bowiem 17 kilogramów i postanowiła opowiedzieć co nieco o swoim dążeniu do tego efektu.

Oliwia Ciesiółka, uczestniczka programu "Ślub od pierwszego wejrzenia"  - Pyszności; foto: Instagram
Oliwia Ciesiółka, uczestniczka programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" - Pyszności; foto: Instagram

17 kilogramów mniej, 3 zasady więcej

Chociaż Oliwii nie udało się wytrwać w zawartym w programie małżeństwie, to zmiany, jakie w tym czasie zaszły w jej ciele są bardzo pozytywne. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdradziła na swoim Instagramie, że nie jest i nigdy nie była szczególną fanką restrykcyjnych diet. Zamiast nich postawiła więc na stosowanie się do trzech zasad.

Pierwszą z nich było dodanie do codziennego jadłospisu większej ilości warzyw oraz dbanie o odpowiednie nawodnienie. To właśnie urozmaicone menu sprawiło, że nie tylko poczuła się zdrowsza, ale również jej apetyt znacznie się zmniejszył, przez co wkrótce zaczęła gubić kilogramy.

Drugą zasadą, którą Oliwia poniekąd już wiele razy poruszała w swoim mediach społecznościowych, była odpowiednia suplementacja. Gwiazda przypomniała, że jest ona szczególnie ważna w momentach, w których pomimo szczegółowo dobranej diety i ćwiczeń, waga nie spada.

Ostatnią, ale wcale nie najmniej ważną, była regeneracja. Oliwia zdradziła, że w pewnym momencie postanowiła przestać narzucać sobie sztuczną presję, a zamiast tego zażywać więcej odpoczynku i prawidłowej ilości snu. Influencerka uważa, że odpuszczenie sobie części spraw i zmartwień dołożyło swoją cegiełkę do jej sukcesu. A my nie mamy powodu, żeby jej nie wierzyć; w końcu 17 kilogramów mniej to nie lada wyczyn!

Wybrane dla Ciebie