Po świętach wszyscy mają ten sam problem. Rozwiązaniem jest jeden garnek
Po świętach w lodówce często zostaje to samo: kawałek kiełbasy, kilka plasterków szynki, resztka pieczonego mięsa, boczek "na później". Za mało, by zrobić osobny obiad, a szkoda wyrzucić. I właśnie w takich momentach idealnie sprawdza się forszmak lubelski – treściwe, aromatyczne danie, które powstało dokładnie po to, by nic się nie zmarnowało.
To regionalny klasyk z Lubelszczyzny, łączący cechy gęstej zupy i gulaszu. Jest sycący, rozgrzewający i bardzo elastyczny — nie wymaga aptekarskiej precyzji ani jednego "słusznego" zestawu mięs. Liczy się zasada: co zostało po świętach, trafia do garnka.
Danie z charakterem (i historią)
Forszmak od lat gotowano po większych uroczystościach: po weselach, świętach, biesiadach. W jednym garnku lądowały różne rodzaje mięsa, wędliny, kiszone ogórki i przyprawy. Efekt? Danie konkretne, kwaśno-pikantne, idealne na zimne dni i "dzień po".
Przepis na drobiowe tymbaliki. Nie może ich zabraknąć w sylwestrowym menu
Kluczową rolę grają tu ogórki kiszone i ich zalewa, które przełamują tłustość mięsa, oraz czosnek i papryka, nadające wyrazistości.
Przepis na forszmak lubelski z resztek po świętach
Składniki:
- 300-500 g resztek mięsa i wędlin (kiełbasa, boczek, szynka, pieczona wieprzowina, wołowina),
- 200 g pieczarek,
- 1 duża cebula,
- 2-3 ząbki czosnku,
- 4 ogórki kiszone,
- 250 ml zalewy z ogórków kiszonych,
- 400 ml bulionu lub wody,
- 3-4 łyżki koncentratu pomidorowego,
- 1 łyżeczka słodkiej papryki,
- ½ łyżeczki ostrej papryki (opcjonalnie),
- 1 łyżeczka majeranku,
- 2 liście laurowe,
- 2 ziarna ziela angielskiego,
- sól, pieprz do smaku,
- olej lub smalec do smażenia.
Sposób przygotowania:
- Mięso i wędliny pokrój w drobną kostkę. Cebulę posiekaj, pieczarki pokrój w plasterki, ogórki zetrzyj na tarce lub drobno posiekaj.
- W dużym garnku rozgrzej tłuszcz, zeszklij cebulę, dodaj czosnek i mięso. Smaż kilka minut, aż wszystko się lekko zarumieni.
- Dodaj pieczarki, smaż kolejne 3-4 minuty.
- Wsyp paprykę, majeranek, dodaj liść laurowy i ziele angielskie, następnie koncentrat pomidorowy. Wymieszaj.
- Wlej bulion oraz zalewę z ogórków, dodaj ogórki kiszone. Gotuj na małym ogniu około 30 minut.
- Dopraw do smaku solą i pieprzem. Forszmak powinien być gęsty i wyrazisty — jeśli trzeba, gotuj chwilę dłużej bez przykrycia.
Najczęściej serwuje się go:
- z chlebem na zakwasie,
- z bułką lub bagietką,
- czasem z ziemniakami.
Na drugi dzień smakuje jeszcze lepiej, gdy "przegryzie się" w lodówce.
Kuchnia bez marnowania
Forszmak lubelski to idealny przykład kuchni rozsądnej i praktycznej — bez wyrzutów sumienia, bez wyrzucania jedzenia, za to z pełnią smaku. Jeśli po świętach zastanawiasz się, co zrobić z resztkami mięsa i wędlin, odpowiedź jest prosta: jeden garnek, jeden przepis, zero strat.