Posypiesz tuż przed podaniem i zrobisz efekt wow każdego dania. Rozkoszny o patencie w kuchni
W jego kuchni nie ma przypadków - są za to warstwy smaków, tekstur i aromatów, które budowane są konsekwentnie od pierwszego podsmażenia cebuli aż po ostatnie posypanie kanapki. Michał Korkosz, znany szerzej jako Rozkoszny, nie tylko gotuje, ale też uczy jak przyprawiać tak, by zwykłe danie zmieniło się w coś absolutnie rozkosznego.
Na moje pytanie o to, w którym momencie najlepiej doprawić potrawę, Michał odpowiada bez zastanowienia, że każdy etap jest dobry. "Ten moment, kiedy podsmażamy cebulę i czosnek, to jest najlepszy moment, żeby dodać po raz pierwszy przyprawy." Jak tłumaczy, wcześniejsze podsmażenie przypraw na oliwie lub maśle to sposób na wydobycie ich pełnego aromatu. "Uwolni ich aromat, zaostrzając ten smak i w ten sposób będziemy budować smak dania." Na tym się jednak nie kończy, co udowadnia swoim nowym patentem w kuchni w postaci posypek.
Umami - smak, który zostaje
Rozkoszny nie ukrywa, że w wegetariańskim gotowaniu umami to często brakujący element. Dlatego stworzył swoje autorskie posypki przyprawowe, inspirowane japońską furikake, ale oparte na lokalnych składnikach. Jego "bomba umami" to intensywny miks borowików, suszonych pomidorów, drożdży i sosu sojowego. Brzmi jak kulinarna petarda? Tak właśnie działa.
- Umami, czyli stosunkowo niedawno odkryty piąty smak. Przypomnijmy, że mamy słony, słodki, kwaśny, gorzki i właśnie smak umami. On jest dość trudny do zdefiniowania. Często może nam się trochę mylić ze smakiem słonym, ale jest to taki smak, który bardzo często jest porównywany do esencjonalnego bulionu wołowego. Umami wręcz świdruje w ustach. Często determinuje to, czy nam danie smakuje, czy mamy ochotę jeść więcej - mówi z pasją Rozkoszny.
Posypka jak wisienka na torcie
"To jest ten już finalny moment bez gotowania – można powiedzieć, że to wisienka na torcie, takie ostatnie dotknięcie, które nadaje i smaku, i tekstury" – opisuje swoje przyprawowe posypki. To właśnie w nich zamknięta jest esencja wyśmienitości. Idealne do prostych kanapek, past czy makaronów. "Wystarczy kawałek chleba z serkiem śmietankowym i od razu to była pyszna kanapka sama w sobie. Nie zabrakło też czegoś dla fanów grillowania. Posypka "wędzone chrupnięcie" zawiera m.in. paprykę chipotle, czarnuszkę i nasiona fenkułu. Świetnie sprawdza się nie tylko na mięsie. "Można traktować i warzywa, i grzyby, nadając im tego bardzo dymnego smaku, który kojarzy się z mięsem – a to wcale nie musi być mięso dzięki tej posypce."
Kuchnia Rozkosznego to opowieść o cierpliwym budowaniu smaku. Każdy etap gotowania to szansa, by danie stało się bardziej intrygujące. A jego przyprawowe posypki? To małe kuchenne sztuczki, które robią wielkie wrażenie.