Schabowy podaję tylko z tą surówką. Inaczej rodzina się na mnie obraża

Jak w każdym – czy może prawie każdym – polskim domu, również w moich czterech ścianach kotlety schabowe serwuje się bardzo często. Bądźmy szczerzy – to nie pretensjonalne podążanie za tradycjami przodków, lecz pragmatyczne podejście do jedzenia i gotowania. Ale nie muszę tu chyba nikogo przekonywać do tego, że kotlety schabowe są najzwyczajniej w świecie pyszne, prawda? Tak czy inaczej, ta zacna pozycja zasługuje na sprawdzonych i równie smacznych kompanów na talerzu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dodatki skrobiowe, które podaję z kotletami, zmieniają się w zależności od nastroju członków rodziny. Za to surówka do schabowego już od dawna jest dokładnie ta sama. Dzieciaki tak bardzo przyzwyczaiły się do tego, że kotlety idą z nią w parze, że już nie wyobrażają sobie innego zestawienia na talerzu. A mi w to graj, bo dzięki temu mam pewność, że poza mięsem i ziemniakami, dziatwa zaczerpnie jeszcze z obiadu solidną porcję witamin. A ja nie napracuję się zbytnio, bo ta surówka to totalna prościzna.

W przypadku tej kompozycji pierwszy skrzypce gra znana ci zapewne doskonale kapusta pekińska. Reszta to już dodatki: cebula, marchew, ogórek kiszony, trochę przypraw. A propos tych ostatnich, to zawsze do tej surówki dorzucam jeszcze trochę… cukru pudru. Nadaje on potrawie cudnej aksamitności, a jednocześnie jest go tam na tyle mało, że mogę nie martwić się o kwestie zdrowotne. Same pozytywy!

Składniki:

• ½ kapusty pekińskiej,
• ½ czerwonej cebuli,
• 2 ogórki kiszone,
• 1 marchewka,
• 1 łyżka octu winnego,
• 2 łyżki majonezu,
• 1 łyżka jogurtu naturalnego,
• 1 łyżeczka cukru pudru,
• 1 łyżka natki pietruszki,
• sól i pieprz do smaku.

Sposób przygotowania:

1. Zaczynam od czerwonej cebuli. Kroję ją w cienkie piórka, dodaję sól i ocet winny. Odstawiam do lodówki na 10 minut.
2. Kapustę drobno szatkuję, marchew ścieram, ogórki kroję w kostkę.
3. Wszystkie składniki przekładam do salaterki.
4. Dodaję cebulę, posiekaną natkę, a następnie majonez, jogurt naturalny i cukier puder. Doprawiam do smaku solą i minimalną ilością pieprzu. Gotowe!