Smażoną rybę upycham do słoika i robię szybką zalewę. Nic się nie marnuje, a przekąska na sylwestra gotowa
Zostało ci sporo smażonej ryby po świętach i nie masz pomysłu, jak ją wykorzystać? Moja niezawodna ryba w occie to kulinarny wehikuł czasu, który przenosi mnie do rodzinnego domu. Ten przepis to idealny balans między słodyczą cebulki a wyrazistością marynaty – przekąska, która podbije podniebienia twoich gości.
Ryba w occie to dla mnie smak dzieciństwa i jeden z tych przepisów, które wracają zawsze przed świętami albo większą imprezą. Ryba w occie nie wymaga finezji ani drogich składników, a mimo to robi furorę na stole. Gdy zostaje mi smażona ryba albo kupię jej za dużo "na zapas", nie kombinuję – wyciągam słoik, gotuję zalewę i wiem, że mam gotową przekąskę idealną na sylwestra.
Kanapki w wersji mini z pastą buraczaną i śledziem. Z nimi Sylwester na pewno będzie udany
Ryba w occie – domowy sposób na niemarnowanie jedzenia
Nie lubię wyrzucać jedzenia, a smażona ryba świetnie nadaje się do drugiego życia. Wystarczy prosty trik z zalewą octową, by zamienić ją w trwałą i aromatyczną przystawkę. Ryba w occie może stać w lodówce kilka dni, a z każdym kolejnym smakuje lepiej, bo spokojnie przechodzi przyprawami.
U mnie ten przepis ma też wymiar sentymentalny. W rodzinnym domu ryba w occie była obowiązkowa na święta i większe uroczystości. Dziś robię ją rzadziej, bo nie każdy przepada za octową nutą, ale ja od czasu do czasu lubię wrócić do tych smaków. Szczególnie wtedy, gdy szykuję stół na sylwestra i potrzebuję czegoś "na zimno", co można przygotować wcześniej.
Ryba w occie na sylwestra – prosto, szybko i bez stresu
Największą zaletą tego dania jest to, że nie trzeba stać przy nim w ostatniej chwili. Ryba w occie najlepiej smakuje po dwóch dniach, więc idealnie wpisuje się w planowanie imprezy. W dzień sylwestra tylko wyciągam słoik z lodówki, otwieram i gotowe.
Do zalewy nie potrzeba żadnych egzotycznych dodatków. Klasyka sprawdza się tu najlepiej: cebula, liść laurowy, ziele angielskie i kilka ziaren pieprzu. To właśnie prostota sprawia, że ryba pozostaje w centrum uwagi, a nie ginie pod nadmiarem przypraw.
Ryba w occie – dokładny przepis krok po kroku
Poniżej podaję dokładny przepis i sposób przygotowania, który zawsze się u mnie sprawdza.
Składniki:
- 1 kg tuszy świeżej ryby (karp, szczupak, sandacz lub dorsz),
- sól i pieprz,
- mąka pszenna do panierowania,
- olej do smażenia.
Zalewa octowa:
- 6 szklanek wody,
- 1 szklanka octu 10 proc.,
- 6 łyżek cukru,
- 2 łyżki soli,
- 2 cebule,
- 3 liście laurowe,
- 3 ziela angielskie,
- 3–6 ziarenek czarnego pieprzu.
Sposób przygotowania:
- Myję rybę, dokładnie ją osuszam i kroję na dzwonka.
- Każdy kawałek doprawiam solą i pieprzem, a następnie obtaczam w mące.
- Smażę rybę na rozgrzanym oleju na średnim ogniu, aż będzie złocista z obu stron. Odkładam do ostygnięcia.
- Obieram cebulę i kroję ją w piórka.
- Do garnka wlewam wodę, ocet, dodaję cukier, sól, cebulę oraz wszystkie przyprawy.
- Gotuję zalewę około 10 minut od momentu zagotowania, aż cebula zmięknie.
- Odstawiam zalewę do całkowitego wystudzenia.
- Układam rybę ciasno w słoju lub szklanym naczyniu i zalewam ją razem z cebulą i przyprawami.
- Upewniam się, że ryba w occie jest całkowicie przykryta zalewą, zamykam naczynie i wstawiam w chłodne miejsce na minimum 2 dni.