Stawia na nogi lepiej niż rosół. Dodaj do jajecznicy kilka plasterków
Dzień po imprezie wiele osób szuka kulinarnego ratunku na kaca. O ile dobry rosół trzeba przygotować dzień wcześniej, o tyle jajecznicę można zrobić w kilka chwil, na świeżo. Żeby jeszcze lepiej zregenerowała, przed wbiciem jajek usmaż kilka plasterków tej kiełbasy.
I nie chodzi o wiejską kiełbasę polską, chociaż oczywiście taka wersja też jest pyszna, a o hiszpańską kiełbasę chorizo. Intensywna w smaku, dość pikantna i doskonale pasująca do dań z jajkami. I polecił mi ją sam Robert Sowa, który chorizo w swojej restauracji N31 używa regularnie m.in. do flaczków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czym wyróżnia się chorizo i jak się z nią obchodzić?
Chorizo produkowane jest z mielonej wieprzowiny, z dodatkiem papryki, czosnku i przypraw. Istnieje wiele odmian, które różnią się składem i sposobami produkcji. Najbardziej cenione jest chorizo iberico, wykonane z mięsa czarnych świń iberyjskich, które mają korzystny wpływ na zdrowie z uwagi na wysoką zawartość tłuszczów nienasyconych. Chorizo zyskało popularność na całym świecie, nie tylko w Hiszpanii, ale też w Ameryce Łacińskiej. Jest kluczowym składnikiem wielu potraw, takich jak paella czy zupy. Jego charakterystyczny, pikantny smak dobrze komponuje się z delikatnymi składnikami, a jajecznica jest tego najlepszym przykładem.
Jak zrobić jajecznicę z chorizo?
Banalny sposób przygotowania sprawia, że postępując jedynie w odpowiedniej kolejności smażenia, zrobisz najlepszą jajecznicę na nowy rok.
- Jak już ktoś ma to chorizo w lodówce, proszę 3-4 plasterki podsmażyć na patelni, do tego dwa jajka i trochę szczypiorku. Szybko zrozumiemy, czym podniecają się Hiszpanie, robiąc taką jajecznicę rano. A jeśli dodamy jeszcze pomidora, to w ogóle będzie cacy - powiedział szef kuchni w wywiadzie dla Pyszności.