Tej herbaty w wielu krajach się nie pije, bo jest szkodliwa. Polacy sięgają często
Nie istnieje żadne naukowe potwierdzenie na to, że działają, a omamieni wizją "detoksykacji" i szybkiej utraty wagi popijamy je bez zastanowienia. Herbaty powszechnie uważane są za zdrowe, jednak pewne mieszanki mogą wywołać wiele dokuczliwych dolegliwości.
02.11.2023 | aktual.: 17.01.2024 15:16
Zielona czy czarna herbata korzystnie wpływają na organizm. Są pełne przeciwutleniaczy, wspierają funkcje mózgu i układ odpornościowy. Jednak nie każdy napar pozytywnie wpływa na organizm. Powszechnie stosowane herbatki oczyszczające obiecują usunięcie toksyn z organizmu, a w rzeczywistości mogą poważnie zaszkodzić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Takich herbat unikaj. W wielu krajach są zakazane
W składzie herbat oczyszczających znajdziemy składniki takie jak senes, skrzyp czy skorzonera, które mają działanie przeczyszczające. Spożywając regularnie takie herbatki, można nabawić się nadmiernej utraty płynów i elektrolitów, co prowadzi do zaburzeń gospodarki wodno-elektrolitowej. Poza tym nie ma solidnych dowodów naukowych na to, że herbata detoksykująca faktycznie usuwa toksyny z organizmu. Organizm ludzki posiada naturalny system oczyszczania oparty na wątrobie i nerkach.
Zobacz także
W niektórych krajach zakazuje się lub odradza spożywania herbat oczyszczających ze względu na obecne w nich potencjalnie szkodliwe składniki. To senes i żywokost. Żywokost zawiera substancje, wykazujące działanie uszkadzające wątrobę (z tego powodu żywokostu nie stosuje się doustnie, a jedynie na skórę). Senes natomiast to roślina o silnym działaniu przeczyszczającym. U osób, które regularnie piją herbatki z senesem bądź nadużywają ich, wystąpić mogą przewlekłe biegunki, bolesne skurcze brzucha czy zaburzenia flory bakteryjnej.
Pestycydy w herbacie. Zatrważające wyniki testu
Niemiecki magazyn konsumencki "Öko-Test" w szeroko zakrojonym teście 24 różnych herbat wykazał, że w liściach obecne są pestycydy, również te zakazane w Unii Europejskiej. Jedynie dwie herbaty były pozbawione środków chemicznych, a np. w jednej czarnej wykryto siedem różnych pestycydów, w tym dwa zabronione w UE. O ile same chemikalia były obecne w suszu (w naparze wykryto znikome ilości), o tyle sam fakt stanowi to potwierdzenie na to, że chemikalia te są powszechnie stosowane.
Pestycydy trują nie tylko konsumentów, ale i pracowników plantacji. W krajach spoza UE z powodu nadużycia lub nieodpowiedniego stosowania silnych środków chemicznych rocznie umierają tysiące osób. W raporcie magazynu "Öko-Test" dodano również, że susz z pestycydami zakazanymi w UE najczęściej pochodzi z krajów spoza wspólnoty. Unia bowiem nie zakazuje importu skażonej żywności na swój teren.