Unikaj jak ognia. Te "zdrowe" przekąski sprawią, że spodnie zaczną cię cisnąć w pasie
Nie każda zdrowa żywność wspomoże proces odchudzania. W niektórych pozornie lekkich, wręcz dietetycznych produktach spożywczych czają się składniki, które tylko powiększą oponkę na brzuchu. Przed ich spożywaniem przestrzega doświadczona amerykańska dietetyczka specjalizująca się w zdrowym odżywianiu i suplementacji.
12.12.2023 12:39
Mówi się, że nie wszystko złoto, co się świeci. To powiedzenie doskonale sprawdza się w przypadku zdrowego odżywiania. Czasem to, co na pierwszy rzut oka wydaje się prozdrowotnym ideałem, może nam tylko zaszkodzić. I odwrotnie: zdarza się też przecież, że pozornie niezdrowe produkty wcale nie są takie złe dla naszego organizmu. W bardzo zgrabny i prosty sposób wyjaśnił to jakiś czas temu doktor Michał Wrzosek, o czym napisaliśmy w tym naszym artykule.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzisiaj porozmawiamy co nieco o produktach, które w niespodziewany sposób mogą sprawić, że nasze trudy i starania o zrzucenie nadprogramowych kilogramów pójdą na marne. I nie, wcale nie chodzi o fast foody i słodycze. Zamiast nich wymienimy przekąski, które wiele osób spożywa w dużych ilościach i nie wie, że właśnie powiększa swoją oponkę na brzuchu.
Przekąski, które przekreślą twoją dietę odchudzająca
Portal eatthiscom.pl postanowił przepytać Tristę Best, dyplomowaną dietetyczkę specjalizującą się w odchudzaniu i suplementacji, z zakresu produktów, które tylko pozornie są niskokaloryczne, a w rzeczywistości mogą jedynie dodać nam kilka kolejnych kilogramów. Ekspertka od razu wskazała parę takich artykułów spożywczych: suszone owoce, granolę oraz batony proteinowe i zbożowe.
Chociaż wiele osób może tego nie wiedzieć, suszone owoce mogą być dla nas gorsze niż słodycze. Jak stwierdziła Best: podczas gdy owoce są ogólnie uważane za zdrową żywność, suszone owoce są często bogate w cukier i kalorie. Co więcej, jak słusznie zauważyła dietetyczka, suszone owoce to mała przekąska, a przez to możemy jej spożywać naprawdę dużo i nie zauważymy nawet, że już dawno powinniśmy byli przestać.
Również granola nie znalazła uznania w oczach Tristy Best. Mieszanina płatków zbożowych może wydawać się ciekawą i zdrową alternatywą dla śniadaniowych płatków kukurydzianych, ale w rzeczywistości bardzo często zawiera mnóstwo cukru. Jeśli już decydujemy się na granolę, nie róbmy tego "na słowo honoru", tylko dokładnie przeczytajmy etykietę.
Prawdziwą pułapką mogą być też batoniki. Te zbożowe i proteinowe są teoretycznie wskazane dla sportowców, a więc kojarzą nam się ze zdrowiem i szczupłą sylwetką. Prawda jest niestety bardzo bolesna. Te "zdrowe" przekąski zawierają tłuszcze nasycone i trans, a na dodatek nawet ponad 30 gramów cukrów prostych na 100 gramów produktu!
Zgodzisz się, że nagle przestało to wszystko brzmieć jak coś, co chcesz jeść podczas odchudzania się?