Wszedł do kabiny motorniczych w parowozie. Poczęstowali go kiełbasą z kurka

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, co mogą jeść motorniczy parowozu, już za moment poznasz odpowiedź. A wszystko to zasługa aktora Jędrzeja Taranka, który podzielił się w sieci swoją ostatnią przygodą. 

ObrazekCo jedzą motorniczy parowozu? Przekonał się o tym ostatnio aktor Jędrek Taranek/źródło: https://www.instagram.com/taranek.official/
Marzena Pęcak

Będąc aktywną użytkowniczką internetu, wyszukuję w nim nie tylko nowych przepisówprzydatnych trików, czy bieżących informacji. Często też zaglądam tam, aby sprawdzić, co dzieje się u ulubionych gwiazd show-biznesu. To taka moja mała przyjemność i chwila odskoczni po ciężkim dniu. I tak też trafiłam na ciekawą relację aktora Jędrzeja Taranka.

Co też takiego jedna z gwiazd serialu "Ojciec Mateusz" opublikowała w sieci? Otóż jest to jego historia z podróży parowozem. Jak się okazuje, podczas tej wyprawy dowiedział się, co jedzą motorniczy prowadzący tę maszynę. I muszę przyznać, że to naprawdę ciekawe i jednocześnie oryginalne rozwiązanie!

Kiełbasa z kurka — co to takiego?

Wiem, że początkowo hasło kiełbasa z kurka może wydawać się czymś abstrakcyjnym. Sama w pierwszej chwili pomyślałam, że się przesłyszałam, ale wystarczyło spojrzeć na nagranie i wszystko stało się jasne.

Jędrzej Taranek tak relacjonuje całe zdarzenie na swoim instagramowym profilu @taranek.official:

"Ostatnio miałem okazję zjeść nietypowy posiłek. Wybrałem się w podróż parowozem… i jak to mam w zwyczaju, wpakowałem się tam, gdzie wchodzić nie wolno. Słowem 'na krzywy ryj' dostałem się do kabiny motorniczych w lokomotywie. Tego, jak mnie ugościli, się nie spodziewałem".

Otóż aktor w pewnej chwili zauważył coś nietypowego. Na piecu, do którego motorniczy co chwilę wrzucali węgiel, znajdowały się srebrne zawiniątka. I nie był to żaden przypadek. Wręcz przeciwnie było to celowe działanie. Wychodzi na to, że motorniczym parowozu nie brakuje kreatywności i w ten sposób przygotowują ciepły posiłek dla siebie.

"Jak się okazało to zawinięte w folie kiełbasy, fachowo nazywane są „kiełbasami z kurka”. ? Jakaż była moja radość, kiedy zaproponowali, żebym się poczęstował! Dziękuję!??Od dziś, jeśli grill to tylko w parowozie!" - kontynuuje aktor.

W życiu nie wpadłabym na to, co jedzą motorniczy w parowozie. A ty spodziewałeś się takiego rarytasu?

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej