Zamówił pizzę śląską Magdy Gessler. Kiedy zobaczył główny składnik, odebrało mu mowę
Popularny influencer Książulo postanowił odwiedzić jedną z katowickich restauracji, która pomyślnie przeszła rewolucje Magdy Gessler. Takiej pizzy nie znajdziesz nigdzie indziej.
22.09.2023 09:07
Kiedy ponad 8 lat temu Magda Gessler odwiedziła obecną restaurację "Bistro Pizza Bzik", nie zabrakło trudnych momentów, przewróconych stołów i bezkompromisowych zmian. Co prawda w październiku restauracja ogłosiła zamknięcie z powodu trwającego kryzysu i przytłaczających ją kosztów prowadzenia biznesu, jednak właściciele postanowili spróbować jeszcze raz i ponownie otworzyli lokal w lutym. Zmieniła się jednak lokalizacja, ale zostało to, co najważniejsze, czyli dania zaproponowane przez Magdę Gessler.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pizza Magdy Gessler
Restaurację postanowił odwiedzić znany influencer Książulo. Ostatni rok zdecydowanie należał do niego- jego recenzje na Tik Toku oraz YouTubie biły rekordy popularności, a pod polecanymi przez twórcę lokalami ustawiały się kolejki. Podczas wizyty w Katowicach Książulo postanowił sprawdzić, jak trzyma się restauracja po metamorfozie Magdy Gessler.
Magda Gessler do menu wprowadziła nietypową pozycję- pizzę śląską z kaszanką. Jak przyznaje Książulo, nie brzmi to specjalnie zachęcająco. W menu widniała również zapiekanka z pasztetową oraz z gzikiem, które również zaproponowała znana restauratorka, jednak dania nie były dostępne. Do pizzy Magdy Gessler influencer zamówił jeszcze schabowego z kapustą zasmażoną oraz pomidorówkę.
Jedzenie po "Kuchennych Rewolucjach"
Na stole najpierw wylądowały zupy. Żurek (24,90 zł) serwowany jest w dwóch naczyniach- ziemniaki z kiełbasą oraz osobno zupa. Pomidorowa (14,90 zł) klasycznie, z makaronem.
Zupa pomidorowa wypadła lepiej. Była aksamitna, solidnie zabielona i słodka, a w środku pływał prawdopodobnie własnoręcznie przygotowany makaron.
Świetnie wypadł kotlet schabowy (38,90 zł), był odpowiednio doprawiony i rozbity. Purée było smaczne. W kapuście znalazły się jednak pieczarki, które średnio tam pasowały. Jak na danie za niecałe 40 zł, porcja jest naprawdę spora i smaczna.
Pizza z kaszanką
Na koniec wjeżdża cel tej wizyty, czyli nietypowa śląska pizza z kaszanką. Na pierwszy rzut oka wyglądała jak typowa pizza osiedlowa. Przypomina pizzę ze znanej sieciówki "Pizza Hut". Jest też dużo sera, a w menu nie ma pełnej listy składników, wymieniona jest jedynie kaszanka. Za pizzę 40 cm trzeba zapłacić 53,90 zł.
Książulo mówi, że na co dzień raczej podrobów unika i nie wie, czy zamówiłby ją ponownie, jednak zrobiła ona na nim zaskakująco dobre wrażenie. Dużą robotą robi dodatek jabłka, który podkręca smak.
Odważyłbyś się spróbować pizzy w tak nietypowym wydaniu?