Zbiorowy pozew restauratorów! Chcą oskarżyć państwo za szkodę i działanie niezgodne z prawem!
Przedłużający się lockdown coraz bardziej dobija polskich restauratorów. Wizje raczej nie są optymistyczne. Restauratorzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.
Czegoś takiego jeszcze nie było
Restauratorzy postanowili zrzeszyć się i złożyć pozew przeciwko państwu.
Żądaniem Pozwu zbiorowego jest ustalenie odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działania i zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej, w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego oraz stanu epidemii COVID-19. Pozew zbiorowy jest pozwem „o zasadę” – oczekujemy od Sądu rozstrzygnięcia, iż Skarb Państwa powinien zapłacić Firmom odszkodowania. Istnieje również możliwość wypłaty odszkodowania wskutek zawarcia ugodyczytamy na stronie IGGP
Do akcji dołączyło już kilkaset przedsiębiorców. Ma to być największy pozew zbiorowy przeciwko Skarbowi Państwa w historii naszego kraju.
Wiele lokali po prostu przestało istnieć
Według szacunkowych danych IGGP z powodu pandemicznych obostrzeń ok. 5-6 tys. lokali gastronomicznych zamknęło swoją działalność na stałe. Ponad połowa wciąż otwartych lokali boryka się ze sporymi problemami finansowymi.
I chociaż pojawiły się sugestie ze strony rządu, że luzowanie obostrzeń miałoby nastąpić po świętach wielkanocnych, to restauratorzy podchodzą do tych słów ze sporą rezerwą. Nic w tym dziwnego, bo liczba zachorowań wciąż rośnie.
Ograniczenia są niezgodne z prawem
Coraz więcej lokali decyduje się otworzyć swoje sale i zaprosić gości do środka, wbrew panującym zaleceniom. Nie omijają ich liczne kontrole policji i sanepidu, ale sąd... niweluje naniesione kary.
Działalność przedsiębiorców z branży gastronomii została ograniczona rozporządzeniami, tymczasem konstytucja mówi, że może być to dokonywane tylko i wyłącznie za pomocą ustawy