Znajomy cukiernik zdradził mi przepis na najlepszy sernik. Teraz wszyscy zachwycają się spodem mojego ciasta

Sernik przygotowywałem już wiele razy, ale zawsze czułem, że czegoś w nim brakuje. Postanowiłem więc uzyskać poradę od najlepszego znanego mi specjalisty. Poprosiłem znajomego cukiernika o jego przepis i się nie zawiodłem. Teraz mój sernik naprawdę jest najwyższych lotów!

Sernik to w teorii ciasto podstawowe i bardzo proste. W praktyce, jak się okazuje, rządzi się on mnóstwem różnych praw i prawideł, bez których znajomości wypiek nie wychodzi taki, jaki powinien. Tak też było w przypadku ciasta, które wypiekałem w domu. Niby było dobre i wszyscy jedli mój sernik ze smakiem — ale jakoś tak bez zachwytu. Niby wszystko było w porządku, ale brakowało trochę wilgotności ciasta i kruchości spodu. Po prostu musiałem coś z tym zrobić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poproszony przeze mnie o pomoc cukiernik najpierw dał mi krótki wykład na temat obecności rodzynek w serniku (z czym totalnie się zgodziłem), a następnie zaskoczył dwiema wskazówkami. Po pierwsze, według niego do tego ciasta doskonale pasują brzoskwinie. Po drugie, sernik marzeń to taki, w którym czuć kakao. Nie miałem wyjścia i musiałem temu przyklasnąć. Po upieczeniu ciasta zrozumiałem, że to, co mówił cukiernik, było prawdziwe. Zresztą sam zobacz.

Składniki:

Spód:

• 200 g mąki pszennej,
• 50 g kakao,
• 100 g cukru pudru,
• 150 g masła,
• 1 jajko,
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego,
• szczypta soli.

Masa twarogowa:

• 500 g zmielonego półtłustego twarogu,
• 250 g sera mascarpone,
• 150 g cukru,
• 4 jajka,
• 2 łyżki mąki pszennej,
• skórka z 1 cytryny,
• 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego,
• puszka brzoskwiń w zalewie.

Kruszonka:

• 50 g mąki pszennej,
• 30 g kakao,
• 50 g cukru,
• 50 g masła.

Sposób przygotowania:

1. Zaczynam od góry. Mąkę przesiewam, łącze z kakao, cukrem i szczyptą soli. Dodaje posiekane zimne masło i ekstrakt waniliowy. Wbijam jajko. Zagniatam ciasto, zabezpieczam je folią i wstawiam do lodówki.
2. Teraz wykonuję masę twarogową. Miksuję twaróg, mascarpone, cukier, jajka i mąkę. Ekstrakt waniliowy i startą skórkę z cytryny dorzucam na sam koniec, mieszam szpatułką.
3. Kruszonka to już prościzna. Łączę mąkę, kakao, cukier i posiekane masło. Kruszę palcami, żeby powstały charakterystyczne grudy.
4. Wyjęte z lodówki ciasto rozwałkowuję i przekładam na spód (i boki) formy. Wykładam część brzoskwiń i wylewam na nie masę twarogową. Teraz układam resztę owoców i posypuję kruszonką.
5. Piekę 60 minut w 180 stopniach. Studzę w wyłączonym piekarniku. Gotowe!