Ania Starmach radzi, co zrobić, by sernik nie opadł. Ma też patent na pęknięcia w domowym wypieku

Do rozpoczęcia świąt Bożego Narodzenia zostało niewiele czasu. Robimy ostatnie zakupy, sprzątamy nasze domy i przygotowujemy całą masę potraw, w tym domowe ciasta. Na świątecznym stole obok piernika czy makowej rolady nie może zabraknąć kultowego sernika. I choć w teorii jego przygotowanie wydaje się prostym zadaniem, mogą pojawić się drobne utrudnienia. Jak sobie z nimi radzić?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przedświąteczna gorączka i niekończąca się lista spraw do ogarnięcia może wywołać lekki stres i zdenerwowanie. A kiedy jeszcze pomimo naszych starań, w kuchni coś nam nie wychodzi, to bardzo łatwo o niepotrzebne zdenerwowanie oraz natychmiastowe popsucie humoru. 

W tym wyjątkowym czasie z pomocą swoim obserwującym przyszła Ania Starmach, która przygotowała na swoim Instagramie serię pytań i odpowiedzi odnośnie świątecznego menu. Jej Świąteczne Kulinarne Pogotowie jest źródłem cennych informacji, dzięki którym potrawy i wypieki w tym roku będą na pewno udane. Można znaleźć tu wiadomości dotyczące m.in. przygotowania czerwonego barszczu, upieczenia domowego sernika, przygotowania kapusty z grzybami czy mrożenia pierogów. 

Skupmy się jednak na pieczeniu sernika, bez którego po prostu nie ma świąt Bożego Narodzenia. Największym problemem przy tego typu wypiekach jest opadanie i pękanie ciasta w trakcie pieczenia. I odnośnie obu tych sytuacji postanowiła wypowiedzieć się znana i lubiana znawczyni sztuki kulinarnej, wnikliwie tłumacząc, o co w tym wszystkim chodzi. 

— Ja po pierwsze, nie przejmuję się tym, że sernik opada, bo opadanie nie ma wpływu na smak, tylko i wyłącznie na wygląd. Po drugie, opadanie jest nieuniknione jeśli ubijacie białka i dodajecie je do masy serowej. To właśnie one powodują, że podczas pieczenia sernik rośnie, zaś podczas studzenia opada — tłumaczy Ania Starmach.

Jednocześnie jurorka z "MasterChefa" wyjaśniła, co można zrobić w tego typu sytuacjach. I tu Starmach wspomniała o tym, że do masy można nie dodawać ubitych białek, można też postawić na kąpiel wodną oraz powolne studzenie sernika w piekarniku już po upieczeniu.  

Na koniec pokreśliła, że pęknięcie sernika w trakcie pieczenia jest zupełnie czymś naturalnym i nie ma w tym nic złego. Taki sernik zawsze możemy udekorować polewą czekoladową i po kłopocie.