Blanka Lipińska zmaga się z insulinoopornością. Zrezygnowała z tych produktów i schudła już 11 kilogramów

Powracająca na salony Blanka Lipińska nie mogła się opędzić od zachwyconych fanów i dziennikarzy. Wszyscy są żądni odpowiedzi: gdzie była? Co robiła? I przede wszystkim: jak udało jej się osiągnąć taką metamorfozę sylwetki? W końcu pisarka uchyliła rąbka tajemnicy.

Blanka Lipińska to postać wyrazista i kontrowersyjna. Autorka erotycznej trylogii "365 dni", felietonistka i celebrytka już nieraz wprawiała swoich fanów i dziennikarzy w osłupienie, mając sobie za nic trudne do poruszania tematy tabu i konwenanse. A jednak od jakiegoś czasu gwiazda unikała rozgłosu i kamer.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kiedy w końcu Lipińska wróciła na salony (przy okazji jubileuszowego pokazu projektanta mody Macieja Zienia), wszyscy od razu zauważyli, że figura celebrytki uległa znaczącej zmianie. Znikające kilogramy są widoczne (a raczej — niewidoczne!) gołym okiem. Pojawiły się więc pytania bez odpowiedzi, do których w końcu Blanka Lipińska postanowiła się odnieść.

Jak ustalili dziennikarze, Blanka Lipińska od jakiegoś czasu mierzy się z problemami wynikającymi z insulinooporności. Według standardowych wytycznych, przy tej dolegliwości węglowodany powinny stanowić od 40 do 50 proc. całej wartości energetycznej diety, a ich unikanie powinno dotyczyć przede wszystkim cukrów prostych. Jaką natomiast filozofię odżywiania się stosuje Blanka Lipińska? Jak się okazuje, celebrytka zrezygnowała z węglowodanów zupełnie. W rozmowie z Jastrząb Postem skomentowała to w taki sposób:

Jestem na diecie bez węglowodanów, więc na tej diecie jestem cały czas, tylko tyle, że, z niewiadomych przyczyn tak naprawdę, przyplątała się do mnie insulinooporność w tym roku, o czym dowiedziałam się po operacji kręgosłupa i leki, które biorę, sprawiają, że oprócz tego, że czuję się fantastycznie, to też dużo łatwiejsze jest moje funkcjonowanie i bycie na tej diecie, więc to też jest super!

Dzięki diecie Blanka Lipińska schudła już 11 kilogramów i wszystko wskazuje na to, że utrzymanie optymalnej wagi nie stanowi dla niej żadnego problemu. Życzymy jej dalszych sukcesów, a czytelnikom polecamy ten nasz artykuł, w którym profesjonalna dietetyczka rozprawia się z mitami na temat odchudzania.