Blenduję i smaruję kanapki. Lepsza niż jajeczna
Ta kanapkowa pasta to kwintesencja lata. Najlepiej sprawdzi się na kanapkach, ale ciężko powstrzymać się od podjadania prosto z miseczki.
Bób to prawdziwy skarb lata. Sezon zaczyna się na koniec czerwca i zazwyczaj trwa do września. Warto wykorzystać go w pełni, by później nie wzdychać tęsknie na wspomnienie tego smaku. Najczęściej zajadamy go w formie ugotowanych fasolek, okraszonych suto masłem i koperkiem. W moim domu pojawia się również w postaci pysznej pasty kanapkowej, która szybko wygryzła nawet hummus i pastę jajeczną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mielone robię prawie jak zrazy. Do środka upycham przepyszny farsz
Pasta kanapkowa z bobem
To jeden z najprostszych patentów na to, jak urozmaicić sobie śniadanie. Wystarczy chwila miksowania i gotowe. Dodatek oliwy sprawia, że pasta jest kremowa, cytryna nadaje rześkości, a ząbek wprowadza lekko pikantną nutę. Do tego trochę soli do smaku i lista składników się zamyka. Nie potrzeba nic więcej, by wyczarować pyszną pastę. Wystarczy zaledwie 15-20 minut, by wyczarować tę pyszną pastę. Po ugotowaniu bobu reszta to już tylko kwestia zmiksowania składników.
Pasta z bobu to nie tylko sezonowy przysmak, ale też świetny sposób na wprowadzenie do diety wartościowych strączków. Bób jest bogaty w białko, błonnik, witaminy z grupy B, kwas foliowy oraz minerały, takie jak żelazo, potas i wapń. Dzięki temu pasta z bobu sprawdzi się zarówno w diecie wegetariańskiej, jak i dla osób szukających lekkich, pożywnych przekąsek. Jest tak smaczna, że aż trudno powstrzymać się od zjedzenia jej prosto z miseczki, bez żadnych dodatków.
Składniki:
- 500 g bobu,
- 4 łyżki oliwy z oliwek,
- 1 obrany ząbek czosnku,
- 6 łyżek soku z cytryny lub limonki,
- sól i pieprz do smaku.
Sposób przygotowania:
- Bób ugotuj w osolonej wodzie przez 4-5 minut, następnie przelej zimną wodą i obierz ze skórek.
- Przełóż bób do blendera, dodaj oliwę, czosnek, sok z cytryny oraz sól.
- Zmiksuj na gładką pastę. Dopraw do smaku.
Pastą możesz zajadać się od razu. Najlepiej smakuje jednak po 30 minutach, gdy schłodzi się w lodówce — smaki idealnie się połączą. Przed podaniem, polej odrobiną świeżej oliwy z oliwek. Smacznego!