Ekonomiści zdradzają co zdarzy się do wakacjach z cenami żywności. Te słowa przerażają

Wciąż rosnąca inflacja powoduje ogromne wzrostu cen towarów i usług. Po wakacjach czekają nas kolejne podwyżki i to nie tylko żywności. Co zdrożeje i jak bardzo? Eksperci nie kryją zaniepokojenia.

Obrazek
Ewa

Jeśli myślisz, że już teraz jest przerażająco drogo, to lepiej wygodnie usiądź. Eksperci nie pozostawiają cienia wątpliwości: po wakacjach będzie jeszcze gorzej. W czerwcu inflacja wyniosła 15,6%- jest to najwyższy wynik od marca 1997 zł.

Co podrożeje po wakacjach?

Chociaż ceny w sklepach szaleją już od miesięcy, to nic nie wskazuje na to, że coś się zmieni. Raport Narodowego Banku Polskiego wskazuje, że szczyt inflacji nastąpi w I kwartale 2023 roku i wyniesie ona wtedy 18,8%.

Podrożeje energia elektryczna i koszty ogrzewania. Przełoży się to z pewnością na ceny wszystkich usług, w tym na restauracyjne menu i pobyty w hotelach. W górę pójdą też rachunki za gaz.

Obrazek

Ceny żywności pójdą w górę

Podwyżki nie ominą też bezpośrednio samej żywności. Eksperci przewidują, że najwyższy wzrost cen mogą zaliczyć produkty tłuszczowe: oleje, margaryny i masła. Podrożeje również nabiał i pieczywo. Powodów jest wiele, ale głównym z nich jest wzrost cen surowców potrzebnych do produkcji. Problem ten dotyczy nie tylko Polski, ale całego świata.

Podrożeją również używki.

Dobrym przykładem jest tutaj piwo. Branża piwna boryka się z coraz większymi problemami, w tym z rosnącymi cenami towarów i surowców potrzebnych do produkcji. Mówi też o agresywnej polityce państwa w kwestiach akcyzowych. Równocześnie spada sprzedaż piwa w Polsce. Stąd też produkt musi drożeć. I dlatego, w mojej opinii, Polacy muszą przygotować się na dalsze znaczące podwyżki, nie tylko samego piwa, ale ogólnie szeroko pojętych używek

mówi dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX

Wzrosnąć mogą również ceny mięsa przez problemy z łańcuchem produkcji i transportu.

Obrazek
Podwyżki cen- Pyszności/ canva

Jak przygotować się na podwyżki cen żywności?

Przede wszystkim należy przeprowadzić analizę swoich wydatków i bieżąco kontrolować domowy budżet. Warto też przeglądać gazetki w poszukiwaniu specjalnych ofert i promocji.

Masz swój sposób na oszczędzanie?

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej