Ryba nie będzie śmierdziała podczas smażenia. Poznaj babciny patent
Co zrobić, żeby ryba nie śmierdziała podczas smażenia? Ten prosty patent pozwoli ci raz na zawsze pożegnać się z tym problemem.
14.07.2023 11:05
Moja babcia to prawdziwa kopalnia wskazówek, trików i porad. Dawniej, kiedy sam internet był czystą abstrakcją, to poczta pantoflowa i zapiski drobnym pismem w zeszycie spełniały rolę poradników i kulinarnych drogowskazów. Kiedy babcia Ania zabiera się za gotowanie, to zawsze nadstawiam uszy, bo można dowiedzieć się czegoś zupełnie nowego. Jednego dnia pożaliłam jej się, że po smażeniu ryby w moim mieszkaniu unosił się intensywny i średnio przyjemny zapach. Szybko dostałam podpowiedź, jak się go pozbyć.
Intensywny zapach po smażeniu ryby
Świeże ryby zazwyczaj nie wydzielają tak intensywnego zapachu jak te, które są przechowywane przez kilka dni. Jest to związane z rozpadem bezzapachowego tlenku trimetyloaminy na czystą trimetyloaminę, która generuje charakterystyczny, intensywny zapach. Mówiąc prosto: im szybciej ją przyrządzimy, tym mniejsza jest szansa, że będzie śmierdziało. Przed smażeniem dobrze ją oczyść i namocz w mleku przez 30 minut. Pochłonie ono część tego charakterystycznego zapachu.
Ryba już nie będzie śmierdzała
Moja babcia zdradziła mi swój patent, który stosuje od lat. Na patelnię kładzie przekrojone na pół jabłko. Pochłania ono część zapachu, a jednocześnie delikatnie aromatyzuje smak mięsa. Jeśli pod ręką nie ma jabłka, to sięga również po obranego ziemniaka. Sprawdzi się on w przypadku tych intensywnych, ciężkich ryb, jak karp. Dodatkowo obowiązkowo podczas smażenia otwiera okno oraz włącza wyciąg nad kuchenką. Przy zlewie trzyma wtedy kawałek cytryny, którym przeciera ręce. Dzięki temu również z nich znika rybi zapach. W podobny sposób zadziała również pasta do zębów.
Jeśli jednak zaszła już mała katastrofa i pomieszczenie zaczęło wypełniać się zapachem, warto przygotować domowy odświeżać powietrza. Do garnka wlewam wodę, dodaję kilka łyżek octu, plasterki cytryny i aromatyczne przyprawy: anyż, cynamon, goździki. Gotuję całość przez 15 minut. Ocet wchłonie brzydki zapach, a przyprawy i cytrusy spełnią rolę naturalnego odświeżacza.