Cukinia jeszcze nigdy nie smakowała tak dobrze. Wypróbuj metodę szefów kuchni
Kiedy już podejmiesz próbę przygotowania cukinii w ten sposób, niemal na sto procent będziesz do niej co jakiś czas wracał. Ta metoda znana jedynie w nielicznych restauracjach i zakładamy, że raczej o nie nie słyszałeś. Najwyższy czas to zmienić!
03.08.2023 12:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sezon na cukinię trwa w najlepsze, a wielu z nas kupuje ją niemal bez zastanowienia. W końcu grzechem byłoby nie skorzystać z tego smacznego i zdrowego warzywa, prawda? A jednak w końcu możemy zderzyć się z rzeczywistością i pojąć, że już totalnie nie wiemy, co jeszcze można z cukinii przygotować. Tymczasem w domu nadal jest ich wiele...
Sposobów na wykorzystanie "nadmiarowej" ilości cukinii jest sporo. Można ją zapiec i zrobić z niej pełnowartościowy obiad dla całej rodziny. Z kuchni indyjskiej dowiedzieliśmy się, że można też stworzyć z niej przetwory, po które można sięgać jeszcze przez długi czas. No dobrze, a co dalej? Jest jeszcze jeden patent i zaryzykujemy nawet stwierdzenie, że jest on najlepszy z najlepszych. Na czym polega? Wszystko wyjaśniamy poniżej.
Karmelizowana cukinia
Karmelizacja występujących naturalnie w warzywach cukrów najczęściej stosowana jest w przypadku cebuli. A skoro można to zrobić z nią, to dlaczego nie użyć również cukinii? Skutek może być tylko jeden: maksymalna koncentracja smaku i uczynienie go znacznie słodszym. Tyle z teorii, a jak wygląda praktyka?
Żeby skarmelizować cukinię, należy zetrzeć ją na tarce lub cienko pokroić (najlepiej od razu kilka sztuk), a na dużej patelni rozgrzać 3-4 łyżki masła i doprawić je przeciśniętym przez praskę czosnkiem i płatkami chilli. Kiedy już to zrobisz, umieść startą cukinię na patelni i... czekaj. Nie przejmuj się tym, że cukinia puści dużo wody. Po około 30-40 minutach odparuje, a warzywo zacznie przyjemnie brązowieć. Od tego momentu trzymaj ją na patelni jeszcze przez kolejne 5-10 minut. W tym momencie może już zacząć przywierać, dlatego nie zapominaj o mieszaniu.
I co dalej?
Kiedy spróbujesz karmelizowanej cukinii, zrozumiesz, że po dawnym, nieco mdłym i niczym niewyróżniającym się smaku nie pozostało nawet wspomnienie. To dobra wiadomość — ale co dalej? Z czym podawać taki produkt? Pomysłów jest sporo.
Karmelizowana cukinia jest idealnym dodatkiem do gotowanego makaronu. Warto przemyśleć dorzucenie do niego jeszcze koziego sera lub parmezanu. Nie trzeba jednak ograniczać się na kuchni włoskiej. Taka cukinia jest też rewelacyjnym składnikiem kanapek. Kucharze polecają serwować ją też z mięsem — zwłaszcza indykiem. Sympatycy diet bezmięsnych stosują ją za to do wegańskich burgerów. A jaki ty masz pomysł na karmelizowaną cukinię? Daj nam znać!