Polacy prawie nie jedzą tej ryby. Niestety popełniają wielki błąd

Halibut to jedna z najlepszych ryb, a jest bardzo niedoceniany. Zawiera mnóstwo składników odżywczych, w tym bardzo duże ilości kwasów Omega-3. Regularne jedzenie pomaga w walce z rakiem.

Nieczęsto ją wybieramy, wolimy raczej dorsza, łososia lub makrelę, a to bardzo duży błąd. Ryba ta jest bogata w sole mineralne i witaminy, które mają korzystny wpływ na nasze zdrowie. Dlatego też dołączenie jej do naszej diety będzie bardzo dobrym pomysłem.

W rybach znajdziemy przede wszystkim kwas Omega-3. Kwas tłuszczowy ma działanie przeciwzapalne i wspomaga pracę mózgu. Ponadto może zapobiegać niektórym nowotworom (na przykład piersi, okrężnicy i prostaty). Składnik ten zmniejsza też ryzyko wystąpienia miażdżycy, udaru mózgu oraz zawału serca.

Halibuty zawierają także magnez, potas oraz fosfor. Składniki te mają bardzo ważne znaczenie dla naszego organizmu. Nie możemy zapomnieć również o witaminach. Na pierwsze miejsce wyłaniają się witaminy z grupy B. Dzięki nim nasza skóra, błony śluzowe i włosy są zdrowe. Zapobiegają też anemii.

Pamiętajmy jednak, że ryby drapieżne (a do takich należy omawiany gatunek) kobiety w ciąży i karmiące piersią powinny bardzo mocno ograniczyć. Dlaczego? Zawiera związki rtęci, które mogą doprowadzić do uszkodzenia płodu. Unikać go powinny także dzieci w wieku rozwojowym.

Przede wszystkim na początku musimy dobrać przyprawy. Oprócz soli i pieprzu możemy użyć tymianek, rozmaryn, oregano i kolendrę. Świetnie sprawdzi się także sok z cytryny.

Halibut będzie dobrze smakował zarówno pieczony, jak i smażony. Ciekawą opcją jest na przykład pasztet rybny z różnymi dodatkami. Najbardziej korzystne dla zdrowia będzie jednak ugotowanie na parze. Ryba zyska delikatną konsystencję i łagodny smak. Nie zapomnijcie o ulubionych przyprawach i warzywach. Idealnie sprawdzi się także purre z kalafiora lub ziemniaka.