Pierwsze polskie truskawki w tym sezonie. Cena przyprawia o zawrót głowy

Aromatyczne, słodkie i takie soczyste. Nie znam nikogo, kto nie lubiłby truskawek (oczywiście uczulonym na te owoce serdecznie współczuję). Co roku z niecierpliwością czekam na truskawkowy sezon. Mamy połowę kwietnia, a w sklepach i na bazarach pojawiły się już pierwsze polskie truskawki. Jednak niewielu pozwoli sobie na ich zakup, bo cena przeraża.

Najlepsze truskawki to te prosto z krzaczka. Są wtedy pachnące i soczyste, ale na takie musimy jeszcze trochę poczekać. Niecierpliwi mogą jednak zakupić truskawki w sklepie bądź na targu. Jak co roku w kwietniu można się cieszyć pierwszymi zbiorami truskawek, pochodzącymi z upraw szklarniowych. Warunek? Gruby portfel, bo cena tych popularnych owoców, nawet w dyskontach przyprawia o zawrót głowy.

Truskawki zostały wyhodowane około 300 lat temu przez skrzyżowanie dwóch gatunków poziomek: chilijskiej i wirginijskiej. Eksperyment się powiódł i dziś cieszymy się ich kilkoma tysiącami odmian. Należą do ulubionych owoców Polaków. Kuszą nas smakiem, zapachem i wyglądem. A poza tymi walorami mają mnóstwo prozdrowotnych właściwości.

W truskawkach znajdziesz witaminy: A, z grupy B, C, E, K, a także kwas foliowy, flawonoidy i antocyjany. Co ciekawe, mają więcej witaminy C, niż owoce cytrusowe, dlatego rewelacyjnie wzmacniają układ odpornościowy. Truskawki to też źródło minerałów: magnezu, potasu, fosforu, wapnia, cynku, manganu i żelaza. Ponadto, zawierają sporo cennego błonnika pokarmowego i są niskokaloryczne. Obecność błonnika reguluje trawienie i przyspiesza przemianę materii.

Owoce te posiadają właściwości oczyszczające i odtruwające. Wszystko za sprawą bromeliny - enzymu, który odpowiada za rozkład białka. Poza tym dzięki zawartości magnezu i potasu regulują pracę serca i układu nerwowego. Dodatkowo obniżają poziom złego cholesterolu i pozytywnie wpływają na funkcjonowanie układu kostnego.

Niestety, wszystko wskazuje na to, że na truskawkowe szaleństwo musimy jeszcze poczekać. Wszystko przez aktualne ceny owoców, które mogą skutecznie odstraszyć przed ich zakupem. Za 250 gramów truskawek trzeba zapłacić 9,99 złotych, co oznacza, że kilogram owoców kosztuje aż 40 złotych.

W tamtym roku pierwsze krajowe owoce kosztowały 35 złotych za kilogram. Pocieszające jest to, że cena będzie spadać, gdy w połowie maja pojawią się truskawki z upraw gruntowych.

Zobacz też, jak zrobić bochenek chleba z oliwkami. Przepis na szybką i prostą przekąskę znajdziesz na naszym kanale YouTube: