Mak przestanie być gorzki jeśli zalejesz go tym płynem. To najskuteczniejsza metoda

Jak uratować gorzki mak, aby można było go wykorzystać do domowych wypieków? Nie wyrzucaj go do kosza, wszystko da się naprawić.

Jak uratować gorzki mak- Pyszności/ źródło: CanvaJak uratować gorzki mak- Pyszności/ źródło: Canva
Ewa

Bez maku nie wyobrażamy sobie świątecznego stołu. Uznany za symbol dobrobytu i obfitości mak ląduje w ciastach i kluskach. Co zrobić, kiedy wyszedł gorzki? Powstrzymaj się przed wyrzuceniem go do śmieci. Mamy sprawdzony sposób, który uratuje Twoje domowe wypieki.

Jak uratować gorzki mak?

Gorzki mak może łatwo zepsuć każdą potrawę. Aby uniknąć nieprzyjemnego maku pamiętaj o tym, aby nasiona dobrze sparzyć w gorącej wodzie lub mleku.. Pod koniec parzenia możesz dodać do maku odrobinę wanilii lub aromatu, aby dodatkowo nadać wyjątkowy smak i zapach. Przed sparzeniem dobrze wypłucz nasiona zimną wodą. Zrób to przy pomocy sitka o drobnych oczkach lub gazy i pozwól im poleżakować w wodzie przez kwadrans. Ziarenka gotujemy na małym ogniu przez około 20-30 minut, często mieszając, by się nie przypalił. Gotowy mak odsączamy na sitku. Masa makowa używana do ciast nie powinna być sypka, lecz nieco wilgotna i dość zwarta. Dzięki temu makowiec nie będzie się rozpadał podczas krojenia.

Jak uratować gorzki mak- Pyszności/ źródło: Canva
Jak uratować gorzki mak- Pyszności/ źródło: Canva

Koniec z gorzkim makiem

Jeśli po sparzeniu wciąż odczuwasz gorzki smak, to powtórz czynności. Po ugotowaniu odstaw mak na kilka godzin w chłodne miejsce, aby wchłonął wilgoć. Dzięki temu nie będzie twardy. Opcjonalnie do gorzkiej masy makowej możesz dodać miód lub odrobinę śmietany, które zneutralizują niechciany posmak.

Czy mak jest zdrowy?

Poza pięknym wyglądem i ciekawym smakiem, ziarenka maku są również prawdziwą skarbnicą zdrowia. Ziarna maku są bogate w korzystne dla zdrowia nienasycone kwasy tłuszczowe, które odgrywają ważną rolę Mak zaspokaja w pełni dzienne zapotrzebowanie organizmu na wapń. Jest także bogatym źródłem magnezu, cynku, miedzi, potasu, żelaza. Zawiera witaminy z grupy B, witaminę A, D i E. w profilaktyce chorób układu sercowo-naczyniowego. Samo zdrowie!

Przepis na pyszny makosernik znajdziesz na naszym kanale YouTube

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej