Widzisz podejrzanie niską cenę masła? Bosacka demaskuje oszustwo, nie daj się nabrać

Katarzyna Bosacka po raz kolejny przyjrzała się produktom w sklepach. Tym razem czujne oko dziennikarki zauważyło nietypową promocję na masło. Bosacka ostrzega- nie daj się nabrać na takie akcje!

Obrazek
Ewa

Od kilkunastu miesięcy ceny w sklepach systematycznie rosną, przyprawiając o zawroty głowy. Wielu producentów zostało postawionych pod ścianą: rosnące koszty surowców oraz energii sprawiają, że zamrożenie cen jest często niemożliwe. Niektórzy z nich decydują się jednak na nieuczciwe zagrywki, które mają zamydlić oczy konsumentom w czasie zakupów.

Nieuczciwe promocje w supermarketach

Katarzyna Bosacka od lat prześwietla etykiety produktów i asortyment sklepów w Polsce. Zwraca uwagę na coraz popularniejsze zjawisko downsizingu. Polega ono na zmniejszaniu wielkości opakowania przy zachowaniu dotychczasowej ceny produktu. W rezultacie płacimy tyle samo za mniejszą gramaturę, a producent "chwali się" stałą ceną. Jedni nazywają to nieuczciwymi zagrywkami, inni z kolei tłumaczą koncerny mówiąc, że to ich sposób na radzenie sobie z kryzysem.

Katarzyna Bosacka sprawdziła cenę masła

Jedna z popularnych sieci sklepów ogłosiła promocję na masło. Popularna kostka w niebieskim opakowaniu kosztuje jedynie 3,99 zł za sztukę. Zanim jednak chwycisz za portfel i pobiegniesz do sklepu- przyjrzyj się dokładnie etykiecie.

Standardowa kostka masła waży 200 g i kosztuje ok. 7-8 zł. Ta w promocji kosztuje co prawda 3,99 zł, ale za 100 g. Wniosek? To żadna promocja, skoro gramatura jest niższa. Innym przykładem jest masło w cenie 5,79 zł. Mogłoby się wydawać, że skoro promocja mniejsza, to i szansa na "oszustwo" też maleje. Nic bardziej mylnego- producent zmniejszył gramaturę kostki z 200 g do 170 g. Z prostej proporcji można wyliczyć, że cena za 200 g wynosi wtedy 6,8 zł, czyli tak naprawdę- znów bez promocji.

Miks tłuszczowy

Wraz ze wzrostem cen masła rośnie popularność miksów tłuszczowych. Są one tańsze, a ze względu na mocno podobną etykietę łatwo pomylić je z klasyczną kostką masła. Jeśli sięgasz po taki zamiennik- wybierz ten, o jak najwyższej zawartości tłuszczu mlecznego.

Zobacz jak przygotować domowe masło krok po kroku:

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej