Kawa ze świerszczy już w sprzedaży. Wiadomo, ile fragmentów owadów znajduje się w jednej filiżance
Jadalne owady pojawiają się w coraz większej ilości produktów. W internecie można już kupić niespotykane dotąd artykuły, takie jak kawa ze świerszczy. Pewien włoski portal kulinarny twierdzi jednak, że chociaż nigdy się tym nie interesowaliśmy, to już wcześniej pijaliśmy kawę z robactwem. Jak to możliwe?
21.04.2023 | aktual.: 21.04.2023 10:41
Od kiedy Komisja Europejska zatwierdziła sprzedaż produktów spożywczych z dodatkiem mąki z Acheta domestica, czyli świerszczy domowych, o jadalnych owadach mówi się coraz więcej. Zainteresowani — a często oburzeni — tym tematem Europejczycy na nowo odkrywają ten segment spożywczy, dopiero teraz dowiadując się, że już wcześniej jedli przetworzone robactwo. Tyle że o tym nie wiedzieli.
Kawa ze świerszczy
O kawie z dodatkiem świerszczy napisał włoski portal kulinarny "Wine and food tour". Jej producent ewidentnie dobrze odnajduje się w nowym trendzie spożywczym, ponieważ w jego ofercie znajdują się również między innymi batony proteinowe z robakami. Opisana we włoskim przewodniku kawa ze świerszczami opisana jest jako połączenie smaku mokki z czarną kawą, ponoć idealną też do "wzbogacania deserów".
Podobno kawa ze świerszczy znalazła już swoich amatorów, a jej sprzedaż idzie dobrze. Tymczasem "Wine and food tour" informuje, że kawę z robakami piliśmy już wcześniej. I to nie raz...
Taką kawę piłeś już wiele razy
Włoski magazyn kulinarny wyraźnie zaznaczył, że właściwie każda kawa zawiera kilkadziesiąt fragmentów robaków na każdą filiżankę. Jak to możliwe?
Ten proces uzyskiwania kawy nie wzbudził nigdy większych kontrowersji, ponieważ - jak mówią specjaliści - nie wpływa on ani na ludzkie zdrowie, ani na smak kawy. To przypomina nieco sytuację z kontrowersyjnym barwnikiem spożywczym, oznaczanym skrótem E120. Używana do wielu znanych i lubianych produktów koszenila to przecież nic innego, jak sproszkowane czerwce kaktusowe, robaki z Ameryki Południowej i Meksyku.
Wypróbuj nasze pesto koperkowe z cukinią. Smakuje obłędnie!