Magiczny rosół Anny Lewandowskiej. Gwiazda podzieliła się recepturą
Rosół zupa, która w wielu domach pojawia się bardzo często. Choć mamy na niego różne sposoby, szukamy idealnego rozwiązania, by zachwycał smakiem i dawał jak najwięcej wartości naszemu organizmowi. Jak uzyskać ten niesamowity efekty? Oto magiczna receptura Anny Lewandowskiej.
28.05.2022 08:25
Trenerka poleca ten rosół osobą osłabionym w czasie choroby, ale również sportowcom w czasie zwiększonej aktywności treningowej. Sportowcy powinni pamiętać, że pierwsze 12 godzin po wysiłku jest najważniejsze, aby organizm mógł się najlepiej zregenerować. Dlatego podanie takiego rosołu będzie dobrym rozwiązaniem. Oto przepis!
Magiczny rosół Anny Lewandowskiej - przepis
Ania zagotowała 3 l wody i do wrzątku dodawała w podanej kolejności (co minutę) poniższe składniki:
- 1/2 łyżeczki tymianku
- ¼ łyżeczki kurkumy
- ok ½ kg dobrego mięsa (wołowina, cielęcina, dziczyzna)
- 3 łyżki octu jabłkowego niepasteryzowanego
- 1/2 łyżeczki kminku
Cytując Anię Lewandowską
- 3 średnie marchewki,
- 1 pietruszkę,
- 1 dużą cebulę
- seler naciowy (jedna łodyga)
- 2 ząbki czosnku,
- 1/2 łyżeczki imbiru,
- szczyptę pieprzu cayenne
- 1 listek laurowy
- 4 ziela angielskie
- sól do smaku
- pół kurczaka/koguta/perliczki/bażanta
Właściwości rosołu
Rosół na kościach jest jednym z najbardziej znanych źródeł kolagenu, czyli białka znajdującego się w skórze, kościach, chrząstkach, więzadłach czy ścięgnach. Patrzeć na sportowców, o których wspomina autorka, receptura ta może wspomóc ich regeneracje po treningu. Dodatkowo jedną z największych korzyści ze spożywania rosołu jest dobroczynny wpływ na jelita, a co za tym idzie na układ odpornościowy.
Magiczny rosół Anny Lewandowskiej - działanie
Badacze sugeruje, że rosół może zawierać szereg substancji o korzystnym działaniu leczniczym. Można nazwać go bogactwem witamin i składników mineralnych. Rosół wykazuje łagodny efekt przeciwzapalny, który może spowodować złagodzenie objawowych infekcji górnych dróg oddechowych. Znamy to powiedzenie-rosołek dobry na wszystko! Receptura Anny Lewandowskiej brzmi dobrze, może warto spróbować?