Pierogi smaczne jak w kuchni prababci. To zasługa jednego składnika

Uwielbiamy wszelkie kulinarne innowacje związane z pierogami. W tej sztuce polscy kucharze stali się prawdziwymi mistrzami; czemu więc zatrzymywać się na tym, co znane, i nie próbować czegoś nowego? Weźmy na przykład to maślankowe ciasto na pierogi. Jest idealnie delikatne, a dodatkowo — bardzo łatwe w przygotowaniu. Musisz je zobaczyć!

ObrazekPyszności - Fot. Adobe Stock

Istnieją dwa rodzaje kucharzy, tudzież osób, które po prostu lubią gotować. Ci, którzy uwielbiają lepić pierogi i odnajdują w tym spokój, oraz ci, którzy jedliby pierogi na kilogramy, ale nie przepadają za ich przygotowaniem. Co ciekawe, przepis na maślankowe ciasto na pierogi przyda się obu tym grupom.

Czemu tak jest? Cóż, przede wszystkim połączenie maślanki i mąki to doskonała alternatywa dla klasycznego ciasta. Spodoba się nawet tym, którzy dotąd korzystali tylko z jednego, przekazywanego z pokolenia na pokolenie przepisu. Po wtóre, użycie maślanki sprawi, że wyrabianie ciasta będzie jeszcze prostsze, a pierogi nie będą miały prawa rozpaść się podczas zawijania farszu czy nawet gotowania.

Czujesz się przekonany? Jeśli tak — rzuć okiem na przepis. Jeśli nie — też to zrób, to zmienisz zdanie!

Obrazek
Maślankowe ciasto na pierogi - Pyszności; foto: Canva

Maślankowe ciasto na pierogi

Składniki:

  • 500 g mąki pszennej
  • 1,5-2 szklanki maślanki
  • pół łyżeczki soli

Sposób przygotowania:

Przesianą mąkę i sól wymieszaj w dużej misce. Następnie powoli zacznij dodawać do ciasta maślankę, cały czas mieszając. Kiedy składniki zaczną się łączyć, zacznij wyrabiać masę ręcznie. Nie zajmie ci to dużo czasu. Posyp dłonie odrobiną mąki, a pójdzie ci to znacznie łatwiej.

Pamiętaj, że ciasto do pierogów powinno być perfekcyjnie elastyczne. Załatwi to 1,5 szklanki maślanki, ale gdyby jednak wyszło ono zbyt gęste, dodaj jeszcze pół szklanki. Chodzi tu o wilgotność mąki. W zależności od niej możesz potrzebować więcej lub mniej maślanki.

Po wszystkim przykryj ciasto ściereczką i odstaw na 20 minut. Gotowe. Resztę już znasz. Smacznego!

A jeśli szukasz więcej ciekawych kulinarnych innowacji, zobacz ten przepis na mielone z serem w skórce z boczku. Prosto z naszego kanału na YouTube.

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej