Najlepszy makaron do rosołu. Niejedna babcia uważa, że "jedyny słuszny"
Rosół już nastawiony, więc czas zdecydować, jak zostanie podany. Najczęstszy wybór to makaron, ale rodzaj nie jest tutaj bez znaczenia. Kluski muszą się dobrze nabierać na łyżkę i przede wszystkim dobrze smakować. Jak nie robisz go samodzielnie, wybierz ten produkt ze sklepowej półki.
Rodzaj, który najczęściej wymienia niejedna babcia to krajanka jajeczna. Dokonały wybór dla tych, którzy cenią sobie tradycyjny smak rosołu. Dzięki swojej konsystencji i naturalnym składnikom ten makaron idealnie komponuje się z aromatycznym bulionem. Na co zwrócić uwagę czytając etykietę? I ile go ugotować, żeby nie skończyć jak bohater filmu "Poszukiwany, Poszukiwana" Barei z garnkami pełnymi makaronu? Szczegóły poniżej.
Makaron jajeczny krajanka - na to uważaj
Wybierając dobry makaron jajeczny typu krajanka, przede wszystkim zwróć uwagę na skład – powinien zawierać jedynie mąkę i jajka (najlepiej świeże lub żółtka), bez dodatku wody, barwników (np. kurkumy, beta-karotenu) czy innych ulepszaczy. Im wyższa zawartość jaj (np. 4-6 jaj na 1 kg mąki lub minimum 20-30 proc.), tym lepiej, a ich obecność powinna znajdować się wysoko w kolejności składników.
Unikaj makaronów o nienaturalnie intensywnie żółtym kolorze, który może sugerować sztuczne barwienie. Dobry makaron ma prosty skład i naturalny odcień, dlatego warto sięgać po produkty rzemieślnicze lub lokalne, które często oferują lepszą jakość niż wyroby masowe. Masowo nie ma go co też gotować, a konkretne proporcje wymieniam poniżej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hot dogi z sałatką i obłędnymi sosami. Po prostu palce lizać!
Ile makaronu ugotować do rosołu?
Makaron jako sypki produkt dość szybko chłodnie wodę, więc nie ma co przesadzać z ilością, którą ugotujesz do podania zupy. W końcu ma to być rosół z makaronem, a nie odwrotnie. Dla dwójki dorosłych i dwojga dzieci wystarczy ugotować około 150-200 g suchego makaronu jajecznego typu krajanka – przy czym dorośli zjedzą zwykle po 50-70 g, a dzieci po 25-40 g w zależności od wieku i apetytu.
Makaron jajeczny dobrze pęcznieje i syci, więc 150 g spokojnie wystarczy na cztery porcje, a jeśli planujesz dokładki lub masz w domu większych łasuchów, lepiej ugotować 200 g. Nadmiar można bez problemu przechować lub podsmażyć na maśle.