Z butelki, proszku czy słoika? Katarzyna Bosacka radzi, jak wybrać dobry żurek w sklepie
Jak wybrać dobry zakwas czy żurek w sklepie? Katarzyna Bosacka, znana pogromczyni żywieniowych potworków, podpowiada, które produkty omijać szerokim łukiem, a które warto zabrać ze sobą do domu. Na co zwracać szczególną uwagę? Jakie dodatki w składzie żurku go dyskwalifikują?
07.04.2023 | aktual.: 07.04.2023 21:06
Żurek na domowym zakwasie to król wielkanocnych stołów. Nie każdy jednak potrafi, czy ma chęci lub czas, by przyrządzać zakwas samodzielnie. Żurek "sklepowy" wcale nie musi być gorszy. Trzeba jednak być ostrożnym - wybór jest szeroki, a na etykietach czeka na kupujących sporo "niespodzianek". Sprawdź porady Katarzyny Bosackiej, a bez problemu znajdziesz produkt godny uwagi.
Jak kupić dobry żurek w sklepie? Katarzyna Bosacka radzi
Chcąc kupić żurek bądź zakwas na żurek w sklepie, trzeba dobrze przestudiować jego skład. Przypomnijmy, że im krótsza lista składników i im mniej podejrzanych dodatków - tym lepiej. Zakwas na żur powinien składać się głównie z mąki, wody i przypraw. Niczego więcej nie potrzeba - produkt o takim składzie będzie idealny do stworzenia świątecznej zupy.
Co więcej, jak radzi Bosacka, nie tylko skład takiego zakwasu będzie miał finalnie wpływ na smak żurku, ale również to, w jakim opakowaniu się znajduje. Poleca więc, by w sklepie sięgać po zakwasy w butelkach szklanych lub słoikach i omijać te z plastiku. Katarzyna Bosacka rozprawiła się również ze słynnymi i gęsto powciskanymi na sklepowe półki żurkami w proszku.
Dobry zakwas na żurek ze sklepu. Na co zwrócić uwagę?
Jakie jeszcze dodatki dyskwalifikują żurek ze sklepu? Na pewno cukier, maltodekstryna i wszelkiej maści słodzidła, których po prostu w żurku czy zakwasie być nie powinno. Mleko i mleko w proszku producent dodaje zazwyczaj po to, by produkt nabrał jasnej barwy - jeśli takie składniki widnieją na etykiecie, odłóż towar na półkę. W żurku czy zakwasie nie powinno być również skrobi kukurydzianej. To po prostu tańszy zamiennik mąki.
Również octu spirytusowego - wbrew pozorom - nie powinno być w składzie gotowego produktu. Dlaczego? Dodaje się go, by nadać całości kwasowości, której nie udało się uzyskać w procesie fermentacji. Kolejnymi potworkami są: hydrolizowane białko roślinne (wzmacniacz smaku) oraz tłuszcz palmowy, który nie dość, że jest zupełnie zbędnym składnikiem żurku, to spożywany w dużej ilości jest szkodliwy dla zdrowia.
Szukasz inspiracji na święta? Zobacz przepis krok po kroku na staropolski postny barszcz biały z zapiekanym puree: