Najszybszy sposób na rozdzielenie żółtek od białek. Wystarczy, że weźmiesz ząbek czosnku

Czegoś takiego prawdopodobnie jeszcze nie widziałeś. Oto trik, który pozwoli ci na rozdzielenie żółtek od białek dosłownie w sekundę. Nie uwierzysz, ale wszystko za sprawą czosnku i odrobiny wiedzy z dziedziny chemii. 

Obrazekrozdzielenie żółtek od białek nigdy nie było prostsze za pomocą czosnku - Pyszności; foto: YouTube

Jeśli pieczesz ciasta albo przyrządzasz domowy majonez czy inne sosy, to na pewno musiałeś się już nieraz zmierzyć z problemem, jaki sprawia rozdzielenie żółtka od białka. Nawet najbardziej cierpliwi kucharze potrafią przy tym nieźle rzucać mięsem. Jeśli takiego znasz, koniecznie przekaż mu trik, który zaraz ci przedstawimy. Pewnie zastanawiasz się już, co ma z tym wspólnego czosnek. Chociaż brzmi to absurdalnie, to za moment się wszystkiego dowiesz. Gwarantujemy, że będziesz w szoku i od razu pognasz na testowanie tego patentu!

Obrazek
rozdzielenie żółtek od białek nigdy nie było prostsze - Pyszności; foto: Canva

Rozdzielenie żółtka od białka za pomocą czosnku

Doktor Pablo to nickname Pawła Starzaka, który w mediach społecznościowych pokazuje, ile frajdy potrafią sprawić domowe eksperymenty. To właśnie on zamieścił jakiś czas temu wideo na YouTube, w którym rozprawia się z rozdzielaniem żółtka od białka. Mężczyzna na początku napomknął o znanym już wcześniej patencie, polegającym na "zassaniu" żółtka butelką. Ale co zrobić, jeśli nie mamy pod ręką butelki? Wtedy właśnie do akcji wkracza czosnek.

Jak tłumaczy Doktor Pablo, rozdzielenie żółtka od białka trzeba poprzedzić natarciem palców ząbkiem czosnku. Okazuje się, że opuszki pokrywają się wtedy lepką substancją — merkaptanem — i tworzą formę "przyssawki". Teraz możesz spokojnie wbić jajko na talerz i po prostu ściągnąć palcami żółtko. Chwycisz je i przetransportujesz na drugi talerz bez najmniejszego problemu.

Magia? Nie, po prostu nieco bardziej zaawansowana chemia. Występujące w czosnku cząsteczki siarki, wodoru i węgla odpowiadają za jego specyficzny zapach. Merkaptany, o których wspomniał Doktor Pablo, to inaczej tiole, uwalniane podczas nacierania palców czosnkiem siarkowe odpowiedniki alkoholi. Są na tyle lepkie, że z ich pomocą od razu chwycisz za żółtko, które już ci się nie wyślizgnie. Teraz możesz już spokojnie lecieć to przetestować!

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej