Nazwali córeczkę jak swoje ulubione danie? Ludzie pukają się w głowę lub kładą ze śmiechu
Ulubione danie pary Brytyjczyków stało się dla nich inspiracją do nadania ich córce nietypowego imienia. Małżeństwo spotkało się falą hejtu, a restauracja, która opublikowała zdjęcie dziewczynki, postanowiła zmienić wersję wydarzeń.
23.05.2023 13:47
The Captain's Table to restauracja w Irlandii, której popisowym daniem jest pakora, smażona na głębokim tłuszczu przekąska warzywna. Serwowana w irlandzkiej knajpie pakora stanowiła też ulubione danie pewnej pary Brytyjczyków, która akurat spodziewała się dziecka. Małżeństwo postanowiło więc nieco zaszaleć w General Register Office, czyli brytyjskim odpowiedniku polskiego Urzędu Stanu Cywilnego...
Restauracja pochwaliła się Pakorą w poście na Facebooku
Kiedy córka brytyjskiej pary przyszła na świat, jej rodzice postanowili to uczcić — oczywiście nie inaczej, niż zamawiając obiad z ulubionej restauracji. Do złożonego przez internet zamówienia dodali stosowny komentarz:
Pracownicy restauracji postanowili uwiecznić ten komentarz, a wkrótce później opublikowali go na firmowym profilu na Facebooku. To spotkało się z ogromną falą nieprzychylnych komentarzy. "Biedne dziecko" - pisali niektórzy. Inni postanowili urządzić sobie pod postem knajpy nie lada zabawę. Kilkaset osób zamieściło tam zdjęcia swoich dzieci, nadając im wymyślone na szybko, nowe imiona. Pojawił się więc "Kebab Z Mieszanym Mięsem", "Burrito", a nawet "10 Kawałków Tłuczonego Mięsa".
Ulubione danie jako imię cię dziwi? To zobacz na to
Po tym, jak informacja o nazwaniu dziecka imieniem indyjskiej przekąski wywołała burzę, właścicielka The Captain's Table postanowiła opublikować wyjaśnienia, w których zdradziła, że ta sytuacja tak naprawdę nie miała miejsca i był to jedynie jej autorski żart, który miał wnieść do branży nieco humoru. Chociaż całej prawdy nigdy się nie dowiemy, to trzeba zaznaczyć, że imię "Pakora" to nadal waga piórkowa wśród najdziwniejszych imion świata.
Najgłośniejszym skandalem na tej płaszczyźnie była dokonana przez parę Szwedów próba nadania ich synkowi imienia "Brfxxccxxmnpcccclllmmnprxvclmnckssqlbb11116". Miała to być forma sprzeciwu wobec "ścisłym regułom nadawania imion dzieciom w Szwecji". Również Polska może pochwalić się podobnego rodzaju zajściem. Tym razem jednak, w przeciwieństwie do sytuacji ze Szwecji, rodzicom udało się przekonać urząd do swojej słuszności, czego następstwem było oficjalne nadanie chłopcu drugie imienia "Yoda".