Niech cię nie zaskoczy blokada przy kasie w Biedronce. Pojawiła się nowa funkcja
Wiele osób korzystało już z kasy samoobsługowej w marketach. Trzeba przyznać, że mamy co do nich różne opinie. Na pewno ułatwiają zakupy i szybciej wychodzimy ze sklepu. Sklep Biedronka pierwsze kasy samoobsługowe pokazała w 2017 roku, od tej pory pojawiają się na nich nowe funkcje. Ostatnia może nie spodobać się klientom.
03.11.2023 15:41
O co chodzi z nową opcją w kasie samoobsługowej? Ma ona uchronić sklep przed potencjalnymi oszustami i złodziejami. To może nie spodobać się zwykłym klientom, gdyż wiąże się to z częstym wyskakiwaniem blokady. Funkcja, która miał nam ułatwić zakupy może przyczynić się do tego, że cały proces będzie o wiele dłuższy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biedronka od lat rozwija kasy samoobsługowe
Pierwsze kasy pojawiły się w 2017 roku. Okazało się, że to świetne rozwiązanie, które w żaden sposób nie szkodzi zatrudnionym już pracownikom. Mało tego, sieć zatrudnia coraz więcej osób. Co ciekawe, Biedronka próbowała wprowadzić kasy już w 2013 roku, jednak wtedy wszystko zakończyło się na pilotażu. Obecnie nie ma chyba sklepu, w którym nie byłoby kasy samoobsługowej. Zazwyczaj ich liczba waha się między 3-4, ale są miejsca (na przykład w Białymstoku), gdzie takich kas znajdziemy aż 8. Ułatwiają one zakupy, a niektóre funkcje są niesamowicie ciekawe. Jednak najnowsza może nie przypaść wszystkim do gustu.
Ta opcja ma nam ułatwić zakupy
Kasy samoobsługowe są coraz bardziej inteligentne - same rozpoznają towar bez kodu kreskowego, dotyczy to warzyw, owoców oraz pieczywa. Kiedy położymy dany produkt na wadze i klikniemy opcję "wyszukaj po nazwie", naszym oczom ukaże się grafika z produktem, którego potrzebujemy. System sam rozpoznaje dany produkt poprzez wielkość, kolor, masę oraz kształt.
To może nam ułatwić zakupy i je przyspieszyć. Jednak jest jeden warunek i to bardzo ważny - kasa musi dobrze rozpoznać produkty, a niestety nie zawsze tak jest. W założeniu funkcja ta ma też ochronić sklep przed złodziejami. Odkąd Biedronka wprowadziła do sklepów kasy samoobsługowe, mnóstwo cwanych klientów, którzy podmieniali towary. Problem może pojawić się też, gdy kasa źle rozpozna towar i zablokuje osobę, która nawet nie myślała o tym, by oszukać sklep. Dla przykładu: chcemy kupić ogórka szklarniowego, a urządzenie usilnie pokazuje nam cukinię. Konieczna jest wtedy interwencja pracownika.