Niszczy komórki rakowe i łagodzi przeziębienie. Polacy karmią nią świnie
W smaku przypomina skrzyżowanie kalarepy, rzodkiewki i kapusty. Regularnie gościła w jadłospisie naszych przodków, których często chroniła przed głodem. Dla współczesnych Polaków stała się warzywem egzotycznym, choć na pewno zasługuje na większe zainteresowanie. Dlaczego warto sięgnąć po brukiew?
07.05.2023 18:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Brukiew to jedno z najmniej docenianych warzyw. Choć jest tania i łatwa w uprawie, Polacy traktują ja z rezerwą. Uchodzi za warzywo dla ubogich, najczęściej zamiast na talerzu, ląduje w korycie dla trzody chlewnej. Tymczasem w Skandynawii ceni się jej walory smakowe i wartości odżywcze. Brukiew raczej nie kojarzy się ze zdrowym, pełnym witamin warzywem. To jednak błędna opinia, ponieważ wbrew pozorom jest to źródło składników odżywczych. Znajdziemy w niej m.in. witaminy A, C i K oraz wapń, cynk, żelazo, potas, fosfor, magnez i kwas foliowy.
Dzięki temu, że brukiew jest źródłem wielu składników odżywczych, korzystnie wpływa na nasze zdrowie. Nic dziwnego, że już w dawnych czasach została doceniona przez medycynę ludową. I tak np. sok z brukwi warto pić podczas przeziębień. Napój ten wzmocni naszą odporność i pomoże nam w walce z uporczywym kaszlem. Eksperci często też podkreślają pozytywny efekt brukwi w walce z rakiem oraz z chorobami układu pokarmowego.
Zobacz także
Dlaczego warto ją jeść?
Brukiew świetnie sprawdzi się w diecie osób dbających o linię. Jest niskokaloryczna – 100 g to zaledwie 40 kalorii. Co więcej, jest sycąca, dzięki czemu unikniemy jedzenia dodatkowych i kalorycznych przekąsek między posiłkami.
Dbając o urodę, nie można zapomnieć o odpowiedniej i zbilansowanej diecie. Warto wprowadzić do niej brukiew, która dzięki zawartym w niej składnikom odżywczym pozytywnie wpływa na wygląd skóry, włosów i paznokci.
Brukiew w kuchni
Brukiew możemy wykorzystać na wiele sposób. Świetnie sprawdzi się jako składnik zup i sałatek. Jeżeli zaś potrzebujemy odmiany w naszym jadłospisie, ciekawym pomysłem będzie pieczona brukiew w formie frytek. Możemy ją, podobnie jak buraki, kisić, a także jeść na surowo, jak chociażby podobną do niej kalarepę.
Jeśli znudziły wam się ziemniaki serwowane do obiadu, możecie zastąpić je pysznym purée przygotowanym z ugotowanej do miękkości brukwi i marchewki, roztartych na gładką masę ze śmietaną i masłem, doprawionym solą, pieprzem oraz gałką muszkatołową.
Zobacz przepis na łososia grillowanego z cukinią: