Nowy podatek cukrowy spowoduje wzrost cen. Fani gazowanych napojów nie będą zadowoleni
Od 1 stycznia wprowadzony zostanie tzw. "podatek cukrowy". Oznacza to jedno: wzrost cen.
Nowy podatek składa się z dwóch części
Opłata stała wyniesie 50 gr za każdy litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej. Za napoje z dodatkiem kofeiny lub tauryny opłata wyniesie dodatkowe 10 gr.
Według Gazery Prawnej, wpływy z wprowadzonego podatku mają wynieść nawet 3 miliardy złotych na koniec 2021.
Wszystko spowodowane jest troską o zdrowie
Wprowadzenie podatku cukrowego ma wpłynąć na ograniczenie kupowania gazowanych napojów, które nie dostarczają nam nic, poza cukrem.
Jest to pewnego rodzaju strategia walki z otyłością w Polsce. Wyższe ceny mają zniechęcać.
Czy tak będzie?
Najwyższy wzrost cen zanotują produkty najtańszych marek
Podwyżki nie unikną także napoje energetyczne i tzw. "małpki". Dodatkowa opłata została bowiem nałożona również na napoje, które zawierają substancje aktywne, np. kofeinę i taurynę, oraz napoje alkoholowe o objętości poniżej 300 ml.
Za butelkę Coca-Coli zapłacimy nawet 1,80 zł drożej
Jak podaje Radio Zet, od pierwszego stycznia cena dwulitrowej butelki wzrośnie o 1,80 zł. Coca-Cola o pojemności 1,5 l będzie droższa o 1,35 zł, .
Mimo że napoje "zero" nie zawierają cukru, to również nie ominie ich dodatkowy podatek. Zapłacą za to, że w swoim składzie mają substancje słodzące. I tym samym za 1,5 l Coli Zero zapłacimy nawet 75 groszy więcej.
Pojawia się też plan wprowadzenia kaucji za butelki plastikowe
Spowodowałoby to kolejną, po podatku cukrowy, podwyżkę cen napojów gazowanych. Zwrot butelek mógłby działać na zasadzie skupów i butelkomatów. Na ten moment są to jednak odległe plany.