Proboszcz zaprasza wolontariuszy WOŚP. Zorganizował specjalny poczęstunek
Zielonogórscy parafianie wraz z proboszczem organizują poczęstunek dla wszystkich osób zaangażowanych w zbiórkę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na tym jednak udział wierzących z ewangelicko-augsburskiej parafii się nie kończy.
Kolejny, 32. już finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już za kilka dni. Zbiórka na rzecz diagnozy i walki z chorobami płuc w tym roku odbywa się pod hasłem "Tu wszystko gra OK". Społeczeństwo jak co roku będzie miało okazję wykazać się empatią i altruizmem. Swoje "trzy grosze" w tej kwestii dorzucają również parafianie z Zielonej Góry.
Piękna postawa parafian
Nie tak dawno temu media obiegła przykra informacja. Ksiądz z parafii pod wezwaniem św. Michała Archanioła w Domachowie kategorycznie zabronił wolontariuszom WOŚP zbierania datków w pobliżu kościoła. To wszystko ze względu na "liczne kontrowersje" - jak obwieścił duchowny. Jego decyzja wywołała szok, niesmak i żal. Na szczęście okazuje się, że takie zachowanie to tylko przykry wyjątek od pięknej reguły.
Zupełnie innym zachowaniem wykazał się Marcin Rayss, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Zielonej Górze. Duchowny wraz z parafianami organizuje w salce na plebanii tak zwany punkt regeneracyjny dla wolontariuszy. Zmarznięte czy zmęczone osoby zaangażowane w zbiórkę będą mogły się tam ogrzać, napić czegoś ciepłego i zjeść coś słodkiego.
Cztery blachy ciasta
Jak czytamy na portalu gazetalubelska.pl proboszcz Marcin Rayss nie po raz pierwszy współpracuje z wolontariuszami WOŚP. W działania Wielkiej Orkiestry jest on zaangażowany od początku jej istnienia, a jego parafianie co roku wykazują się wielkim wsparciem. "Nasze panie pieką ciasta. Ale nie tylko one. Jeden z panów zadeklarował, że upiecze cztery blachy" - czytamy słowa duchownego.
A jednak ciasto i kawa to nie wszystko, co zielonogórska parafia zaoferowała w kwestii pomocy sprawie WOŚP-u. Jak dowiadujemy się z lubelskiego czasopisma, również wszystkie datki z tacy z niedzielnego nabożeństwa zostaną przekazane wolontariuszom Jurka Owsiaka. I to jest gest, o którym aż miło się pisze!