Przepis na chałwę z PRL. Potrzebujesz tylko 2 składników

Choć czasy PRL-u już dawno minęły, to wiele osób wspomina ten okres z uśmiechem na twarzy. Niektóre dania i słodycze goszczą na naszych stołach do dziś, a inne stają się powoli reliktami przeszłości. Chałwa powoli odchodzi w zapomnienie, jednak to duży błąd. Jest obłędnie pyszna i możemy samodzielnie przygotować ją w domu. 

Przepis na chałwę z PRL. Potrzebujesz tylko 2 składników. Fot. PixabayPrzepis na chałwę z PRL. Potrzebujesz tylko 2 składników. Fot. Pixabay

Chałwy nie musimy nikomu przedstawiać. A już szczególnie dorosłym, którzy z pewnością zajadali się nią w dzieciństwie. Choć zaczęła już nieco trącić myszką i rzadko sięgaliśmy po nią, widząc ją na półkach sklepowych, warto sprawić, by powróciła do łask. Należy jednak uważać, ponieważ można stracić przy niej umiar, a jest to dość kaloryczna przekąska.

Przepis na chałwę sezamową. Wystarczą tylko dwa składniki

Jeśli mamy chęć na chałwę, to wcale nie musimy kupować jej w sklepie. Możemy zrobić ją samodzielnie w domu i to z dwóch składników. Czego potrzebujemy do zrobienia chałwy? Będziesz zaskoczony, jak niewiele trzeba i jak łatwo jest ją zrobić.

Składniki: 

  • dwie szklanki sezamu,
  • pół szklanki miodu.

Sposób przygotowania: 

  1. Upraż ziarna sezamu na suchej patelni. Gdy będą gotowe, wystarczy, że zblendujesz je z miodem.
  2. Powstałą w ten sposób masę przełóż do formy wyłożonej papierem do pieczenia i odstaw do przestudzenia. Świetnie sprawdzi się na przykład keksówka czy forma na pasztet.
  3. Po kilku godzinach można zajadać się gotową, pyszną chałwą. Świetnie sprawdzi się jako słodki dodatek do kawy.
Przepis na chałwę z PRL. Potrzebujesz tylko 2 składników. Fot. Pixabay
Przepis na chałwę z PRL. Potrzebujesz tylko 2 składników. Fot. Pixabay

Chałwa - co można do niej dodać? Te produkty świetnie urozmaicą smak

Jeśli chcesz wzbogacić smak przygotowanej przez siebie chałwy, możesz zrobić to na wiele różnych sposobów. Do masy warto dodać na przykład kakao, które zmieni nie tylko smak, ale i kolor, czy bakalie. Rodzynki i orzechy będą doskonałym dodatkiem. Świetnie sprawdzą się też cynamon, karmel, wiórki kokosowe, blanszowane migdały czy pokruszona czekolada - zarówno mleczna, jak i gorzka.

Przepis na chałwę z PRL. Potrzebujesz tylko 2 składników. Fot. Pixabay
Przepis na chałwę z PRL. Potrzebujesz tylko 2 składników. Fot. Pixabay

Wybrane dla Ciebie

Układam na naleśnikach i zwijam. Ekspresowy farsz
Układam na naleśnikach i zwijam. Ekspresowy farsz
Wygląda jak pokryty skórą węża. Pomaga zachować sokoli wzrok i prawidłowe ciśnienie
Wygląda jak pokryty skórą węża. Pomaga zachować sokoli wzrok i prawidłowe ciśnienie
Jesienią robię aromatyczną zupę. Jest gęsta jak gulasz i idealnie rozgrzewa
Jesienią robię aromatyczną zupę. Jest gęsta jak gulasz i idealnie rozgrzewa
Przepis od babci leży w szufladzie. Ziemniaczana lepiej smakuje po ekwadorsku
Przepis od babci leży w szufladzie. Ziemniaczana lepiej smakuje po ekwadorsku
Surówka w 5 minut. Wspiera odporność, poprawia trawienie i samopoczucie
Surówka w 5 minut. Wspiera odporność, poprawia trawienie i samopoczucie
Zostały ci banany? Przygotuj to najprostsze na świecie ciasto
Zostały ci banany? Przygotuj to najprostsze na świecie ciasto
Tak należy smażyć polędwiczki wieprzowe. Inaczej nie będą soczyste
Tak należy smażyć polędwiczki wieprzowe. Inaczej nie będą soczyste
Zamiast zamawiać kebaba, zrób sałatkę. Tańsza, smaczniejsza i zdrowsza
Zamiast zamawiać kebaba, zrób sałatkę. Tańsza, smaczniejsza i zdrowsza
Jesienią robię zupę krem z 2 warzyw. Rozgrzewa i syci aż do kolacji
Jesienią robię zupę krem z 2 warzyw. Rozgrzewa i syci aż do kolacji
Tybetańskie pierogi nie mają sobie równych. Nawet ruskie wypadną blado
Tybetańskie pierogi nie mają sobie równych. Nawet ruskie wypadną blado
Pierwszy raz spróbowałem w Albanii. Znalazłem przepis i smażę co weekend zamiast racuchów
Pierwszy raz spróbowałem w Albanii. Znalazłem przepis i smażę co weekend zamiast racuchów
Mama robiła takie ciągutki, gdy byłem dzieckiem. Nie było lepszych słodyczy
Mama robiła takie ciągutki, gdy byłem dzieckiem. Nie było lepszych słodyczy