NewsyRzuciła dzieciom obiad na stół. Przyłączyły się nawet psy

Rzuciła dzieciom obiad na stół. Przyłączyły się nawet psy

Rzuciła obiad na stół (Daily Mail)
Rzuciła obiad na stół (Daily Mail)
04.07.2023 10:30, aktualizacja: 26.09.2023 13:49

Nawet najbardziej oszczędny i najmniej wymagający obiad kończy się tak samo. Trzeba zawsze umyć naczynia i posprzątać. Nie zawsze chce się nam to robić i szukamy sposobów na to, by pobrudzić jak najmniej naczyń. Pewnej mamie udała się ta sztuka. Odkryła patent, dzięki któremu zaoszczędziła mnóstwo czasu.

Kobieta wyrzuciła całe spaghetti na stół. Dzieci pomyślały, że ma załamanie nerwowe. Hannah Levine usłyszała jednak o tym pomyśle i postanowiła wcielić go w życie. Tym sposobem jej dwójka dzieci jadła obiad prosto ze stołu, a ona miała mniej pracy.

Zrobiła obiad i nie musiała zmywać naczyń

Hannah położyła na blacie dwa jednorazowe obrusy i folię aluminiową. Dzięki nim jedzenie cały czas utrzymywało ciepło. Na nagraniu widzimy zdumione dzieci, które obserwują, jak ich mama na stole kładzie makaron i klopsiki, które polewa sosem. Najmłodsi kręcą nosem i myślą, że ich rodzicielka zwariowała. Wszyscy zastanawiali się, dlaczego nie ma żadnych talerzy.

- Co robisz? - pyta dziewczynka. Kobieta z uśmiechem tłumaczy, że "dzisiaj będzie zabawny obiad". Dzieciaki szybko zabrały się za pałaszowanie dania. Do uczty dołączyły się nawet dwa psy.

Hannah wyznała, że cały posiłek kosztował 10 funtów (około 52 zł), a sprzątanie zajęło jej tylko 30 sekund. Nie musiała nawet zmywać naczyń. Po prostu zdjęła folię ze stołu i ją wyrzuciła.

Rzuciła obiad na stół (Daily Mail)
Rzuciła obiad na stół (Daily Mail)

"To był żart"

Pomysłowa mama opowiedziała też o tym, dlaczego postanowiła podać obiad w taki sposób.

- To był żart. Powiedziałam mężowi, że obiad jest gotowy, a on rzekł: "rzuć to na stół, a ja zaraz będę", więc tak zrobiłam — stwierdziła. Na pierwszy rzut oka wydawało się to być absurdalne.

Okazuje się, że pomysł pani Levine miał jeszcze jeden pozytywny skutek. Ten trik sprawił, że jej dzieci jadły większe porcje w porze obiadowej. Córka i syn pokochali taki sposób spożywania posiłków. Na początku były jednak zdania, że ich mama ma załamanie nerwowe i dzieje się coś złego.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także