Dlaczego zimą szybciej tyjemy? Prawie nikt nie odpowiada poprawnie
22.02.2024 13:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zima to czas, kiedy wiele osób doświadcza przyrostu masy ciała, a powodów tego stanu rzeczy może być kilka. Od nadmiaru świątecznych przekąsek po zmniejszenie aktywności fizycznej i podjadanie w celu poprawy nastroju. Oprócz tych oczywistych przyczyn, na tycie zimą mogą mieć wpływ również czynniki związane z naszą fizjologią i biologicznym zegarem.
Więcej o tym, dlaczego tyjemy zimą, przeczytasz w poniższym artykule.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Styl życia a tycie zimą
Zimą występuje większa tendencja do tycia, co jest spowodowane zmianami w diecie i spadkiem aktywności fizycznej. Skąd to wynika? Oto najczęstsze powody:
- CZĘSTSZE PODJADANIE. W zimowe wieczory mamy więcej czasu wolnego, który często spędzamy w domu. W chwilach znudzenia chętniej sięgamy więc po słodkie lub słone przekąski, aby poprawić sobie nastrój. Jeśli zdarza się to okazjonalnie, nie ma się czym martwić. Problem pojawia się, gdy przekąski stają się stałym elementem naszej zimowej rutyny. W dłuższej perspektywie taki styl życia może mieć negatywny wpływ na naszą sylwetkę.
- MNIEJSZA AKTYWNOŚĆ NA ŚWIEŻYM POWIETRZU. Zimą mniej czasu przebywamy na zewnątrz. Wszelkie aktywności typu jazda na rowerze, bieganie czy spacery chętniej wykonujemy w okresie wiosenno-letnim. Ponadto w zimowych miesiącach jakość powietrza, zwłaszcza w miastach, jest o wiele gorsza, dlatego długie przebywanie na dworze jest wręcz czasem niewskazane. Ograniczenie aktywności fizycznej w tym czasie może mieć negatywne konsekwencje dla zdrowia i sylwetki. Mniej ruchu oznacza mniejsze spalanie kalorii, co może prowadzić do przybierania na wadze.
- OGRANICZONA DOSTĘPNOŚĆ OWOCÓW I WARZYW. Świeże warzywa i owoce są niskokaloryczne i bogate w błonnik, który wpływa na zwiększenie uczucia sytości. Zimą, kiedy ich dostępność maleje, analogicznie spożywamy ich mniej. Jedzenie produktów o niskiej sytości powoduje, że szybciej odczuwamy głód. W rezultacie częściej sięgamy po przekąski, które zwykle są bogate w cukier i tłuszcz.
- WIĘCEJ OKAZJI DO SPOTKAŃ TOWARZYSKICH. Święta Bożego Narodzenia, sylwester i karnawał to okazje do świętowania i spędzania czasu z bliskimi. W tym okresie spożywamy więcej posiłków i przekąsek niż zwykle. Niestety, znaczna część tych potraw jest bogata w cukier i tłuszcz, które w nadmiarze powodują przyrost tkanki tłuszczowej.
Wpływ czynników fizjologicznych na tycie zimą
Poza wpływem naszego stylu życia na tycie zimą istnieje szereg innych czynników fizjologicznych, które mogą potęgować przyrost masy ciała. Są to np.:
- NIEDOBORY WITAMINY D. Głównym powodem niedoboru witaminy D jest niewystarczająca jej synteza skórna w okresie jesienno-zimowym. Istnieje prawdopodobieństwo, że jej zbyt niski poziom sprzyja szybszemu przybieraniu na wadze. Zjawisko to jest badane pod różnymi kątami. Jedna z hipotez zakłada, że niedobór witaminy D jest związany z wystąpieniem depresji. U osób ze zdiagnozowaną depresją szybciej też dochodzi do rozwoju otyłości niż u reszty populacji. Inna natomiast mówi, że niedobór witaminy D zaburza syntezę hormonów tarczycy, które w głównej mierze zarządzają stanem energetycznym organizmu i wpływają na utrzymanie prawidłowej masy ciała.
- WZROST APETYTU. W zimie mamy większą ochotę na jedzenie, zwłaszcza pokarmów bogatych w tłuszcz i cukier. Jest to pozostałość po naszych przodkach, którzy musieli zwiększać masę ciała w tym okresie, aby przetrwać zimę. Wówczas tłuszcz stanowił źródło energii niezbędnej do utrzymania stałej temperatury ciała. Dziś ten mechanizm nadal jest obserwowany, choć nie jest już aż tak potrzebny.
- ZMIANY HORMONALNE. Zimą poziom hormonów, takich jak melatonina i serotonina, może ulec zmianie. Spadek poziomu serotoniny, zwanej hormonem szczęścia, może powodować, że będziemy mieli ochotę na wysokokaloryczne pokarmy, takie jak batoniki czy czekolada. Te pokarmy mogą poprawić nam samopoczucie, ponieważ zawierają składniki, które zwiększają poziom tego hormonu. Melatonina natomiast jest hormonem, który pomaga regulować cykl dobowy. Zimą, gdy dni są krótsze, a noce dłuższe, wydzielanie melatoniny rozpoczyna się wcześniej. Okazuje się, że wysoki poziom melatoniny może również przyczyniać się do zwiększonego apetytu.
Jak przeciwdziałać zimowemu przybieraniu na wadze?
Nadejście zimy nie zawsze musi wiązać z problemami z utrzymaniem masy ciała. Aby temu zapobiec, wprowadź kilka ważnych zmian w swoim jadłospisie i stylu życia. Dbaj o jakość swoich posiłków – produkty, które spożywasz na co dzień, powinny być nisko przetworzone, bogate w błonnik, a także dobrej jakości białko, węglowodany złożone oraz tłuszcze roślinne.
Rozważ wprowadzenie suplementacji. Szczególnie istotna jest tutaj witamina D. Ze względu na to, że w tym okresie synteza skórna tej witaminy jest niemożliwa, zasadne jest przyjmowanie jej wraz z suplementami.
Unikaj jedzenia z nudów bądź w chwilach przygnębienia. W takich sytuacjach poszukaj innych rozwiązań, które Cię zaangażują i polepszą humor. Może to być spotkanie ze znajomymi, wyjście na masaż lub do kina.
Wysypiaj się. Niewyspanie się zaburza dobowy rytm hormonalny, czego częstą konsekwencją jest nadmierne podjadanie.
Zadbaj o ruch. Niektóre rodzaje aktywności fizycznej możesz z powodzeniem wykonywać w domu. Są to np. ćwiczenia fitness, skakanie na skakance czy taniec. Poświęć codziennie od 15 do 30 minut na tego typu aktywności.
Zwracaj uwagę na ilość i jakość pokarmów. Mimo że obecnie dostępność do świeżych owoców i warzyw spadła, zadbaj więc o jedzenie kiszonek bądź innych przetworów owocowo-warzywnych. Produkty te w dalszym ciągu są bogate w prozdrowotne składniki odżywcze i dodatkowo urozmaicą Twoje codzienne posiłki.
Zima to czas, w którym przyrost masy ciała jest bardziej prawdopodobny niż w innych porach roku. Na to zjawisko wpływają zarówno czynniki związane z dietą i stylem życia, jak i naszą fizjologią. Kluczem jest więc zadbanie o spożywanie wartościowych pokarmów, a także o codzienne ćwiczenia. Znaczenie ma tu także nasz komfort psychiczny oraz odpowiednia jakość i ilość snu. Pamiętaj, że jeśli zauważysz, że wprowadzone zmiany nie przynoszą zamierzonego efektu, skonsultuj się z lekarzem i dietetykiem, którzy pomogą dojść do źródła twoich problemów i zaproponują najlepsze dla ciebie rozwiązanie tej sytuacji.
Bibliografia:
- Galant K. i in.: Witamina D a choroby metaboliczne, autoimmunologiczne i nowotworowe, Pediatr Endocrinol Diabetes Metab 2016;24,1:31-37.
- Nowak J. K.: Rola witaminy D w chorobach ośrodkowego układu nerwowego, Neuropsychiatria i Neuropsychologia 2012; 7, 2: 85–96.
- Szewczyk P. B. i in., Melatonina – metabolizm i rola hormonu szyszynki, Piel Zdr Publ. 2018;8(2):135–139.
- Yoshimura E. i in.: Changes in Season Affect Body Weight, Physical Activity, Food Intake, and Sleep in Female College Students: A Preliminary Study, Int J Environ Res Public Health. 2020 Dec; 17(23): 8713.