Tych produktów absolutnie nie jedz w upały. Są najgorszym wyborem
Lekarze i dietetycy niczym mantrę powtarzają, że latem wszyscy powinniśmy pamiętać o regularnym nawadnianiu organizmu. Chociaż jest to aspekt niezmiernie ważny, to nie wolno nam zapominać o tym, że również posiłki powinny być dobrane w sposób odpowiedni do pory roku. Dlatego za moment pokażemy ci, jak niektóre produkty mogą spotęgować niszczycielską siłę upałów.
18.07.2023 12:30
Woda to pierwszy artykuł spożywczy, o którym myślimy, słysząc słowo "upały". I bardzo słusznie. Ten produkt to nie tylko składnik płynów ustrojowych transportujących po ciele tlen, ale również substancja odpowiedzialna za regulację temperatury ciała. Latem rzeczywiście zawsze powinniśmy mieć ze sobą butelkę z tym płynem, za to unikać alkoholu i mocnej czerwonej i czarnej herbaty. Ale to nie wszystko.
Poza dbaniem o prawidłowe nawodnienie musimy też zdawać sobie sprawę z tego, że niektóre jedzenie może zaprzepaścić pozytywny wpływ dostarczania organizmowi płynów. Kiedy temperatury na zewnątrz wynoszą już grubo ponad 30 stopni Celsjusza, ta sprawa to nie przelewki. Oto kilka opcji jedzeniowych, które nigdy nie powinny iść w parze z upałami.
Ogranicz te produkty, kiedy są upały
Tłuste mięso
Wiemy, że w sezonie grillowym ciężko o takie postanowienie, ale warto przełożyć raczenie się kiełbasą i karkówką na nieco chłodniejszy dzień. Dlaczego to takie ważne? Połączenie białka zwierzęcego z tłuszczem to podczas upałów prawdziwy koszmar dla organizmu. Dochodzi wtedy do tzw. termogenezy poposiłkowej, czyli drastycznego wzrostu temperatury ciała i podwyższonego wydatku energetycznego.
Słodkie i słone przekąski
Chipsy, paluszki i różnego rodzaju słodycze to bardzo słabe przekąski w czasie upałów. Warto je odstawić, zwłaszcza że jest to jednocześnie sezon na niezliczoną ilość pysznych i zdrowych produktów, choćby owoców jagodowych. Sól sprawia, że zapotrzebowanie na wodę rośnie, a cukier — pogarsza działanie nerek i potęguje zagrożenie odwodnieniem.
Fast foody
Można by tu spokojnie napisać, że jedzenia fast foodów nie polecamy w ogóle, ale latem jest to szczególnie niewskazane. Ciężkostrawność, olbrzymi wydatek energetyczny, podwyższone ciśnienie, a dodatkowo zmasowana ilość soli sprawiają, że upały i fast foody to najgorsze możliwe połączenie.
Produkty pełnoziarniste
Jesteś zaskoczony? Nic dziwnego. Te zdrowe produkty mają przecież doskonałą reputację. A jednak ich jedzenie podczas upałów nie przyniesie organizmowi nic dobrego. Po pierwsze ich trawienia zużywa relatywnie dużo energii. Po drugie produkty pełnoziarniste absorbują wtedy znaczne ilości wody — a to oznacza kłopoty.