Wspomnienie z dzieciństwa. Nie do wiary, że tak łatwo się je robi
Słodkie, chrupiące i mocno kokosowe - te ciasteczka to smak dzieciństwa dla wielu z nas. Nieco zapomniany przepis warto odkurzyć. Są nie tylko smaczne, ale również bardzo proste w przygotowaniu.
09.01.2024 10:19
Kiedy moja mama piekła kokosanki, cały dom wypełniał się słodkim zapachem. Do kuchni natychmiastowo przychodzili wszyscy domownicy, by porwać z talerzyka małe, kokosowe ciasteczka. Ich smak pamiętam do dziś i wciąż chętnie wracam do tego przepisu. Całość robi się naprawdę ekspresowo, a smakują o niebo lepiej niż te z najlepszej cukierni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kokosanki
Idealne kokosanki pod chrupiącą, zarumienioną "skórką" skrywają miękkie, kokosowe wnętrze. Popularne batoniki kokosowe z czekoladą reklamowane były jako "smak raju", ale w moim domu ten raj skrywał się właśnie w kokosankach. W szczelnie zamkniętym pojemniku można je przechowywać nawet tydzień. Legenda głosi, że gdzieś wytrzymały dłużej niż dwa dni - wszyscy chętnie sięgają po te ciasteczka.
Sekretem tego przepisu jest dodanie do masy mleka skondensowanego, dzięki któremu wnętrze kokosanek smakuje jeszcze lepiej. Warto trzymać się tych proporcji, aby uzyskać ciasteczka idealne. Przygotowanie jest naprawdę ekspresowe - nie dziwię się, że moja mama piekła kokosanki tak często.
Składniki:
- pół puszki mleka skondensowanego słodzonego,
- 250 g wiórków kokosowych,
- 1 białko jaja,
- 1 łyżeczka soku z cytryny,
- kilka kropli aromatu waniliowego,
- odrobina soli.
Sposób przygotowania:
- Białka ubijam na sztywną pianę wraz ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania dodaję łyżeczkę soku z cytryny.
- Do drugiej miski wsypuję wiórki kokosowe. Dodaje do nich mleko skondensowane oraz aromat waniliowy lub nasiona z wydrążonej laski wanili.
- Stopniowo dodaję ubite białka, mieszając całość łyżką. Robię to delikatnie, aby nie stracić puszystości ubitych jajek.
- Ciasto przekładam do rękawa cukierniczego i wyciskam ciasteczka na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Kokosanki wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 180 st. Celsjusza i piekę przez ok. 20 minut, aż się zarumienią.
Gotowe ciasteczka odstawiam do wystudzenia. Można je dodatkowo posypać cukrem pudrem lub polać roztopioną, gorzką czekoladą. Smacznego!