Poprosił o dokładkę pieczywa w czasie wesela. Zachowanie kelnera wszystkich wbiło w krzesła
Sezon komunijny powoli się kończy, a rozkręca czas wesel. Co za tym idzie, można spodziewać się wielu anegdot związanych z tym tematem. Jedną ze swoich przygód podzieliła się nasza czytelniczka. Pani Matylda postanowiła przytoczyć historię, w której na własnej skórze odczuła, że kelner nie zawsze jest miły, a książki nie należy oceniać po okładce. Zachowanie kelnera na długo zostanie w jej pamięci.
26.05.2023 13:50
Nie wszystko złoto, co się świeci
Sytuacja miała miejsce już jakiś czas temu, jednak nasza czytelniczka wciąż nie może pogodzić się z tak złośliwym i prefidnym zachowaniem kelnera na jednym z przyjęć weselnych, na którym była gościem.
Mimo że lokal był przytulny, a okolica malownicza, kiedy obsługa zaczęła podawać dania, a później przekąski, nasza czytelniczka coraz bardziej przekonywała się, że powiedzenie o tym, że "nie wszystko złoto, co się świeci".
Bezczelne zachowanie kelnera
Jednak samo jedzenie w tym lokalu nie było najgorszą rzeczą, którą przytacza pani Matylda. Równie mocno zaskoczyło ją zachowanie jednego z kelnerów. Żenujące, to chyba mało powiedziane.
Co myślicie o takim zachowaniu kelnera? Czy doświadczyliście podobnych zachowań? A może sami przeżyliście coś podobnego?