Znalazła kartkę z listą zakupów między owocami. Po przeczytaniu jej, od razu robi się smutno
Pewna lista zakupów, znaleziona przez przypadek w sklepie, wywoła w sieci spore poruszenie. Co też takiego znalazło się na ręcznie zapisanej kartce? Już za moment wszystko stanie się jasne.
22.07.2023 11:44
Każdy z nas praktycznie codziennie robi zakupy. Z pozoru mogłoby się wydawać, że to nic niezwykłego, bo to po prostu nasza codzienność. Z drugiej jednak strony niekiedy takie czynności wywołują w nas różne odczucia. Biorąc pod uwagę wysoką inflację, a co za tym idzie rosnące ceny produktów, coraz częściej musimy dobrze się zastanowić, zanim wrzucimy coś do koszyka lub wózka. Po prostu obawiamy się wysokości całego rachunku, który nie raz mógł nas wręcz przerazić.
Nie wiem jak ty, ale ja nie jeden raz złapałam się za głowę, kiedy sięgnęłam po dany produkt i uświadomiłam sobie, że jeszcze nie tak dawno, płaciłam za niego dużo mniej. Takie sytuacje po prostu nie mieszczą mi się w głowie. Ale coś jeść musimy, dlatego robienia zakupów nie da się uniknąć. Coraz częściej jednak są one dużo bardziej przemyślane.
Zakupy ze specjalną listą
Jak radzić sobie ze wzrostem cen? Wiele osób idzie do marketu z gotową listą zakupów, aby nie wrócić do domu z niepotrzebnymi produktami. Po prostu kupują to, co jest im potrzebne na teraz. I muszę przyznać, że sama tak robię, aby zminimalizować wydatki na zakupach. Od jakiegoś czasu przestałam robić też duże zapasy. Po prostu kupuje to, co w danej chwili jest mi potrzebne.
Staram się też iść na zakupy, kiedy wykorzystam już potencjał produktów spożywczych, które mam w domu. I mała wisienka na koniec. Nigdy na zakupy nie idę z pustym brzuchem, bo wtedy zjadłabym dosłownie wszystko. Dlatego też mój koszyk zapełniłby się w mgnieniu oka zbędnymi produktami.
A ty jak robisz zakupy? Z listą czy bez?
Dające do myślenia znalezisko
Są jednak i historie, kiedy tego typu zachowania są doprecyzowane jeszcze w większym stopniu. Za przykład może posłużyć tu bardzo skrupulatnie spisana lista zakupów z konkretnymi cenami co do grosza. Taką listę zakupów pomiędzy owocami w ostatnim czasie znalazła pewna klientka Biedronki.
Małe znalezisko dało jej do myślenia, dlatego też postanowiła podzielić się tą historią w sieci. Pani Małgorzata zamieściła zdjęcie paragonu na Facebooku z dopiskiem:
Co można znaleźć na odręcznie napisanej kartce? 3 bułki po 33 gr za sztukę, drożdżówka za 2,60 zł, pomidory (gałązka po 2,89 zł), napój gazowany, wędzoną szynkę po 5,99 zł przy zakupie 2 sztuk, wątróbkę drobiową oraz mydło, które przy zakupie 6 sztuk powinno kosztować 1,59 zł. To jednak nie koniec. Na końcu listy można znaleźć jeszcze dopisek, który wskazuje, ile powinien wynosić ostateczny rachunek za zakupy - 37,50 zł.
Zgadzam się z autorką wpisu, że znaleziona lista skłania do refleksji. Z czym zgadzają się również internauci komentujący zaistniałą sytuację. Większość z nich uważa, że to wynik skrupulatnego oszczędzania. Ktoś, kto spisał tę listę, może nie mieć zbyt dużego budżetu i po prostu musi z ogromną precyzją planować każdego zakupy. Świadczyć może o tym również fakt, że na liście znalazły się produkty, które przy zakupie większej ilości, można kupić w promocyjnej cenie.
A ty co myślisz o znalezionym paragonie? Z niecierpliwością czekam na Twój komentarz!