56‑letni mężczyzna schudł ponad 25 kg w 100 dni. Jadł tylko w McDonaldzie
Pewien Amerykanin postanowił przeprowadzić nietypowy eksperyment. Przez 100 dni żywił się jedynie jedzeniem z McDonald's. Efekt? Schudł ponad 25 kilogramów. Mężczyzna dokładnie wytłumaczył, jak tego dokonał.
06.06.2023 | aktual.: 06.06.2023 19:44
56-letni Kevin Maginnis to mieszkaniec Nashville w Tennessee i tiktoker, który postanowił na własnej skórze przekonać się, czy da radę schudnąć, jedząc jedynie posiłki z McDonald's. Popularną sieć fast food wybrał ze względu na swój pseudonim — Big Bac. Relację z tego nietypowego procesu odchudzania zdał w internecie. Fani mężczyzny byli więc naocznymi świadkami jego metamorfozy, która, mówiąc całkiem szczerze, jest wręcz nie do uwierzenia.
Schudł jedząc w McDonald's
Kevin przez ponad 3 miesiące stołował się jedynie w McDonald's. To nie są czcze słowa. Tiktoker naprawdę nie jadł nic, poza tym. Podkreślił, że eksperyment nie przewidywał podjadania między posiłkami, ani nawet spożywania dodatkowych warzyw. Jedyne bezapelacyjnie zdrowe produkty, z którymi miał przez ten czas do czynienia, znajdowały się w zjadanych przez niego burgerach (sałata i pomidor) i babeczkach z jagodami.
Po 100 dniach od rozpoczęcia eksperymentu tiktoker ukazał fanom swoją zmianę. Okazało się, że jego waga zmniejszyła się ze 107 do 81 kilogramów. Jak twierdzi mężczyzna, kolejną metamorfozę przeszedł jego organizm. Poziom cholesterolu we krwi Amerykanina miał bowiem znacznie spaść. Kevin wyjaśnił internautom, jakim cudem udało mu się osiągnąć ten efekt.
"Nie zrzucaj winy na jedzenie"
Magginnis, którego niezwykłą dietą zainteresował się między innymi brytyjski "Mirror", uparcie twierdzi, że kwestia chudnięcia nie jest związana z rodzajem jedzenia, lecz jego ilością.
Poza spożywaniem niepełnych porcji mężczyzna trzymał się jeszcze trzech innych zasad: niepodjadania między posiłkami, picia dużej ilości wody i odstawienia alkoholu.
Swoim eksperymentem Kevin chciał podkreślić, że chudnięcie to kwestia deficytu kalorycznego, a nie konkretnych produktów. Aktualnie, według informacji zawartych na portalu mirror.co.uk, Amerykanin zaprzestał już "fastfoodowej" diety. Jak tłumaczy, etap pierwszy został zakończony. Teraz ma zamiar zrobić z siebie "bestię", a do tego będą mu potrzebne składniki odżywcze, których w jedzeniu z McDonald's brakowało.