Co rano walczysz z zimnym masłem? W kilka minut rozwiążesz ten problem

Na pewno zgodzisz się ze mną, że nic nie wyprowadza skutecznie z równowagi tak, jak fakt, że coś nie idzie po naszej myśli. Nie inaczej jest również w kuchni. Nie znoszę, kiedy zapomnę wcześniej wyjąć masła, przez co nie sposób rozprowadzić go na kanapkach do szkoły dla dzieciaków. 

Nie inaczej jest w przypadku, kiedy pracuję nad przepisem, jestem już w połowie i nagle zdaję sobie sprawę, że potrzebuje "na już" masła w miękkiej formie. A jak prezentuje się moje masło w danej chwili? Oczywiście to jedna, twarda kostka. Co zrobić w takich sytuacjach?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie ma co się poddawać, albo rezygnować z dokończenia pracy. Na to na pewno nie pozwolimy, bo nie dość, że zmarnujemy produkty, to jeszcze zostaniemy bez gotowego posiłku i złość będzie się w nas się tylko kumulować. 

Zamiast tego proponuję coś zupełnie innego. Bierzemy trzy głębokie wdechy, mówimy sobie głośno: dam radę i wprowadzamy w życie szybki patent na zmiękczenie masła. Nie, to nie żarty. Już za moment przekonasz się, że nawet mega twarde masło można zmiękczyć w mgnieniu oka. I to przy pomocy dwóch gadżetów kuchennych. Łatwiej i szybciej się już nie da!

Do dzisiejszego patentu potrzebujesz (oczywiście oprócz masła) talerzyka i miseczki (może być też szklanka lub pucharek na lody). Ważne, aby wybrane naczynie było dość szerokie. 

Na początek wlej wrzątek do naczynia. Następnie podziel twarde masło na mniejsze kawałki i ułóż je na talerzyku. Kiedy szkło się już nagrzeje, wylej wrzątek i nałóż naczynie dnem do góry bezpośrednio na masło. W ten sposób zrobisz swego rodzaju podgrzewaną kopułę, w której ma znaleźć się problematyczny produkt spożywczy. 

Odstaw powstałą konstrukcję na pięć minut i zajmij się bieżącymi sprawami. Po kilku minutach pod wpływem ciepła wydzielanego przez szklankę, miseczkę lub pucharek, masło zmięknie w mgnieniu oka. I to wszystko, problem kuchenny właśnie został rozwiązany!

Zanim się pożegnamy, koniecznie daj mi znać, czy znałeś wcześniej ten patent. A może słyszysz o nim po raz pierwszy?