Coraz częściej na straganach. Polacy zaciekawieni wyglądem, chętnie jej próbują
Wygląda nietypowo i od razu przyciąga uwagę. Gruziński rarytas coraz częściej pojawia się na jarmarkach, w tym także tych świątecznych.
Czurczchela to nazwa, która do niedawna większości Polaków nic nie mówiła. Ten egzotyczny przysmak, wywodzący się z Gruzji, coraz śmielej wkracza jednak na nasze stragany, jarmarki świąteczne i festiwale kulinarne. Jej nietypowy, przypominający świecę lub grubą kiełbasę wygląd, szybko przyciąga wzrok, a oryginalny smak podbija serca miłośników słodkości szukających nowych doznań.
Karp smażony z sosem szarym. Przysmak kuchni wielkopolskiej w wigilijnym wydaniu
Czym jest czurczchela?
To prawdziwa bomba energetyczna. Jej bazą są bowiem orzechy włoskie, czasem także laskowe lub migdały. Nawleka się je na długą nić, tworząc coś na kształt naszyjnika. Nie obędzie się tutaj bez gęstego syropu winogronowego, gotowanego z dodatkiem mąki. Ma być gęsty jak kisiel lub budyń, bo pełni rolę spoiwa. Czasem używa się także soku z granatu, jabłek czy morwy, by stworzyć inne wersje smakowe czurczcheli.
Nawleczone wcześniej orzechy są wielokrotnie zanurzane w ciepłym syropie, aż do momentu, gdy każda warstwa stwardnieje i pokryje orzechy grubą otoczką. Następnie czurczchela jest wieszana do wyschnięcia na słońcu lub w przewiewnym miejscu na kilka dni, a nawet tygodni.
Zajadali się nią żołnierze, myśliwi i rolnicy. Była łatwa w przechowywaniu, nie psuła się i była bogatym źródłem energii, dzięki czemu świetnie sprawdzała się w długich podróżach. Najczęściej kojarzona jest z kuchnią gruzińską, ale ma swoje odpowiedniki w innych krajach Kaukazu, jak Armenia i Turcja.
Jak zrobić czurczhelę?
Czurczchelę wręczano często jako drobny upominek, na przykład na święta. Można kupić je dziś na jarmarkach i straganach. Jeśli jednak masz odrobinę cierpliwości i czasu, możesz przygotować słodki batonik samodzielnie w domu.
Poza jadalnymi składnikami przygotuj także długi, gruby sznurek oraz dużą igłę krawiecką.
Składniki:
- 2 litry soku winogronowego, najlepiej naturalny, ze 100 proc. owoców, ale można również użyć świeżo wyciśniętego.
- 2 szklanki mąki kukurydzianej,
- orzechy włoskie.
Sposób przygotowania:
- Użyj grubej nici zakończonej solidnym supłem.
- Nawlecz na nią ćwiartki orzechów włoskich.
- Jeśli wyciskasz sok samodzielnie, oddziel napój od pestek i skórek.
- Powoli odparowuj sok na małym ogniu, aż jego objętość zmniejszy się o ok. 10-20 proc.
- Podgrzewaj skoncentrowany sok.
- Jednocześnie dodawaj do niego mąkę kukurydzianą, mieszając aż do uzyskania konsystencji kisielu.
- Zanurz nawleczone orzechy w winogronowej masie. Staraj się wypełnić każdy zakamarek między orzechami.
- Powieś czurczchelę w przewiewnym miejscu.
- Susz do momentu, aż stanie się twarda. Proces ten może zająć od jednego dnia do tygodnia.